Ogłoszenie laureatów nagrody Nobla w dziedzinie chemii
Opracowanie metody łączenia atomów węgla zostało uhonorowane tegoroczną nagrodą Nobla w dziedzinie chemii. Otrzymali ją wspólnie trzej niezależnie pracujący naukowcy, Amerykanin Richard F. Heck oraz Japończycy Ei-ichi Negishi i Akira Suzuki.
Nagrodzone metody, to oparte na palladzie tzw. reakcje krzyżowego sprzęgania. Dzięki nim można łączyć w unikalny sposób atomy węgla. To z kolei przydaje się w chemii organicznej do wytwarzania nowych związków, a te służą do produkcji leków oraz nowych materiałów w elektronice i w rolnictwie. Jedna czwarta wszystkich leków wytwarzana jest dziś dzięki tym przełomowym reakcjom. Dla Japończyka Ei-ichi Negishi’ego z amerykańskiego Uniwersytetu Purdue, nagroda jest końcem, który wieńczy dzieło.„Marzyłem o tej nagrodzie od chwili, kiedy przyjechałem do Stanów Zjednoczonych, czyli od pół wieku.”
Emerytowany profesor Richard Heck pracował na Uniwersytecie Kalifornijskim, Akira Suzuki, również emerytowany, na Uniwersytecie Hokkaido. Nagroda Nobla to dyplom, medal i łącznie 10 milionów koron szwedzkich czyli milion euro.
Tegoroczna nagroda Nobla z chemii jest w pełni zasłużona - uważa doktor Rafał Siciński. Kierownik studiów doktoranckich na wydziale Chemii Uniwersytetu Warszawskiego podkreśla, że badania noblistów są przełomowe, bo pozwalają w prosty sposób tworzyć dłuższe łańcuchy węglowe i nowe związki. Ma to ogromne zastosowanie w przemyśle. Doktor Siciński uważa, że nagroda Nobla za tak zwane "reakcje krzyżowego sprzęgania stosowane w chemii organicznej" jest spóźniona co najmniej o 10 lat, ponieważ opracowane rozwiązania od dawna są wykorzystywane w laboratoriach. Dodaje, że obecnie już nawet studenci badają te reakcje.
Doktor Michał Barbasiewicz z Wydziału Chemii Uniwersytetu Warszawskiego dodaje, że nagrodzeni przez Komitet Noblowski naukowcy prowadzili badania już w latach 70 ubiegłego wieku. Doktor Barbasiewicz podkreślił, że odkrycie od wielu lat ma zastosowanie między innymi w medycynie przy tworzeniu nowych leków oraz przemyśle do produkcji barwników, farb i tworzyw sztucznych.
Zdaniem zajmującego chemią organiczną profesora Janusza Jurczaka z Polskiej Akademii Nauk, osób które mogły otrzymać tegorocznego Nobla w dziedzinie chemii było znacznie więcej. Chemików z najwyższej półki jest obecnie tak wielu, że równie dobrze mógł to być ktoś inny, ale nie jest to niespodzianka. Uważam, że nagroda jest w pełni zasłużona - mówi prof. Janusz Jurczak.
Wiadomość o przyznaniu Nagrody Nobla w dziedzinie chemii dwóm japońskim naukowcom przyjęta została w Kraju Kwitnącej Wiśni z wielkim entuzjazmem. Japońskie media podały ją jako najważniejsze doniesienie dnia. Liczba Japończyków, którzy uzyskali Nagrodę Nobla w dziedzinie nauk ścisłych wzrosła tym samym do 15. W ciągu ostatnich 10 lat Japonia stała się drugim po Stanach Zjednoczonych krajem na świecie, który przoduje pod względem liczby noblistów z nauk ścisłych. Analitycy podkreślają jednak, że prawie wszyscy odznaczeni prestiżową nagrodą japońscy naukowcy prowadzą badania na uniwersytetach amerykańskich oraz że Japonia przoduje w dziedzinie badań prowadzonych od 40 lub 50 lat a wiek noblistów jest zaawansowany.