"Pakistan zbliża się do grupy państw ulegających rozkładowi"
Indyjski minister spraw wewnętrznych powiedział, że wydarzenia w Pakistanie coraz bardziej zbliżają ten kraj do grupy państw ulegających rozkładowi. W dzisiejszym zamachu bombowym na przedmieściach Peszawaru w zachodnim Pakistanie zginęło osiem osób. Odnosząc się do ostatnich wydarzeń w tym kraju dwaj indyjscy politycy - minister spraw wewnętrznych oraz szef dyplomacji oświadczyli, że coraz realniejsza jest groźba wymknięcia się Pakistanu spod jakiejkolwiek kontroli. Zdaniem szefa resortu spraw wewnętrznych Palaniappana Chidambarama, nie wiadomo w tej chwili, kto kontroluje wydarzenia w Pakistanie. Zdaniem New Delhi nie sprawuje tej kontroli ani prezydent, ani premier i nie wiadomo też, jaki wpływ na bieg wydarzeń ma armia. Zdaniem indyjskich polityków poważnym zagrożeniem, nie tylko dla najbliższych sąsiadów, jest fakt, że znaczne obszary Pakistanu znajdują się pod wyłączną kontrolą talibów. Indie od dawna oskarżają władze w Islamabadzie, że nie potrafią lub nie chcą zlikwidować siatek terrorystycznych działających w Pakistanie.