Polacy w Czadzie: dłużej bo taniej
Polscy żołnierze pozostaną dłużej w Czadzie w ramach misji ONZ. Powodem takiej decyzji MON są oszczędności.
Według szacunków resortu obrony, wycofanie polskiego kontyngentu pod koniec maja oznaczałoby, iż tegoroczne wydatki na misję w Czadzie wyniosły ponad 100 mln złotych. Pozostawienie żołnierzy na misji do listopada pozwoli obniżyć te koszty do ok. 60 mln złotych.
Mandat misji Unii Europejskiej wygasł 15 marca, jednak wobec faktu, iż sytuacja w tym kraju pozostaje niestabilna, działania kontynuować będą żołnierze Narodów Zjednoczonych.
Udział w misji ONZ zadeklarowało 27 państw, w tym Polska, pomimo, iż minister obrony Bogdan Klich deklarował, iż misje pod flagą NZ nie są polskim priorytetem.
Pozostawienie żołnierzy w Czadzie jest tańsze niż natychmiastowe wycofanie, ponieważ koszty rotacji kontyngentu i jego wycofania pod koniec roku pokryje Organizacja Narodów Zjednoczonych. Dodatkowo, odkupi od Polaków bazę "North Star", zbudowaną w zeszłym roku przez polskich saperów.
Zaoszczędzone środki resort obrony ma zamiar przeznaczyć na pokrycie kosztów udziału Polski w misji w Afganistanie. Ma trafić tam dodatkowo 400 żołnierzy, oraz sprzęt, m.in. śmigłowce i transportery opancerzone Rosomak.
Polscy dowódcy zwracają uwagę, iż na zaoszczędzone pieniądze przyjdzie jeszcze poczekać. Obecnie Wojsko Polskie otrzymuje zwrot kosztów za udział w misjach ONZ w latach 2005-2006.
Na podstawie: gazeta.pl, rp.pl,