Polacy wybiorą europosłów 7 czerwca
Prezydent Lech Kaczyński podpisał postanowienie zarządzające wybory do Parlamentu Europejskiego. Polacy pójdą do urn w niedzielę 7 czerwca i wybiorą 50 eurodeputowanych.
Najbliższe wybory odbędą się zgodnie z obowiązującą ordynacją wyborczą, nie będzie można w nich zatem głosować przez pośrednika. Głosowanie potrwa też jeden dzień.
Polski prezydent odmówił wcześniej podpisania ustawy nowelizującej polskie prawo wyborcze, odsyłając ją do Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem polskiej głowy państwa instytucja głosowania przez pełnomocnika niesie ze sobą zagrożenie dla idei demokracji. Przeciwko takiej decyzji i odnośniej argumentacji protestowały środowiska występujące w imieniu osób niepełnosprawnych.
Problematyczny był też termin uchwalenia przez Sejm nowelizacji oraz przesłania jej prezydentowi. Posłowie przegłosowali zmiany w ordynacji w terminie, który pozostawał głowie państwa 5 dni na zastanowienie (biorąc pod uwagę 14-dniowy vacatio legis i ostateczny termin, w którym prezydent musi rozpisać wybory zgodnie z prawem), co było również podnoszone było przez Pałac.
Kaczyński dodał, że przed podjęciem takiej decyzji konsultował się z Państwową Komisją Wyborczą. Za podstawę swoich działań podał polskie prawo wyborcze oraz odpowiednie regulacje europejskie.
Na podstawie: prezydent.pl, IAR