Polacy wyjeżdżają z Pakistanu
- Dariusz Materniak
Pracownicy firmy "Geofizyka Kraków" pozostający na terytorium Pakistanu czekają na ewakuację do Polski.
"W obecnej sytuacji nikt nie jest sobie w stanie wyobrazić prowadzenia jakichkolwiek prac" - powiedział prezes firmy Leopold Sułkowski. Dodał, iż kierownictwo firmy pozostaje w stałym kontakcie z departamentem konsularnym Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz polską ambasadą w Pakistanie.
Pozostałych 18 pracowników firmy przebywa nadal w Pakistanie, pod silną ochroną miejscowej policji i wojska.
Według informacji PAP, która powołuje sie na źródła w MSZ, na tym etapie nie ma mowy o rozwiązaniu siłowym. MSZ i inne resorty podejmują działania aby bezpiecznie sprowadzić porwanego inżyniera do kraju, jednak jak dotąd nie rozważa sie podjęcia działań interwencyjnych i odbicia porwanego. O możliwości odbicia Polaka mówił generał Sławomir Petelicki w telewizji TVN24.
Jak dotąd żaden z porywaczy nie próbował kontaktować się ani z przedstawicielami firmy ani z polskimi władzami. Nadal nie wiadomo kim są porywacze ani jakie są ich żądania. Nie wiadomo także co stało się z porwanym - czy nadal przebywa na terytorium Pakistanu czy też został przewieziony do pobliskiego Afganistanu. Ten ostatni wariant jest prawdopodobny jeżeli porwania dokonali Talibowie, którzy posiadają silne wpływy w zachodnim Pakistanie.
"Przypadek waszego inżyniera uważam za naprawdę ciężki, bo w czasie jego porwania zginęli ludzie, co może świadczyć o tym, że porywacze łatwo go nie wypuszczą" - powiedział w komentarzu dla "Dziennika" Luis Peral z Institute for Security Studies w Paryżu.
Na podstawie: wp.pl, tvn24.pl, msz.gov.pl,