Polonia w USA nie chce wiz dla Polaków
Zarząd Kongresu Polonii Amerykańskiej (KPA) wezwał kandydatów na prezydenta USA do jak najszybszego zniesienia reżimu wizowego dla obywateli RP.
Frank Spula, prezes KPA, wystosował do nominowanego z ramienia Partii Demokratycznej Baracka Obamy oraz Republikanina Johna McCaina list, w którym w zdecydowany sposób opowiada się za zniesieniem obowiązku wizowego między USA i Polską.
"Stale słyszę, jak uczucia poparcia dla naszego wielkiego kraju w ciągu ostatnich lat przekształcają się w uczucia rozczarowania i goryczy. Co więcej, i co jeszcze bardziej martwi, słyszę, że wielu członków naszej 10-milionowej polsko-amerykańskiej społeczności zaczyna podzielać podobne nastroje" -pisze Spula. Jak podkreśla, utrzymywanie sztucznych ograniczeń wizowych z krajem, który uchodzi za jednego z najbliższych sojuszników USA i nie stanowi dlań zagorżenia terrorystycznego, wpływa na wzrost tendencji antyamerykańskich nie tylko wśród Polaków w ojczyźnie, ale też w samej Polonii.
Szef KPA skomentował w ten sposób niedawne oświadczenie ustępującego prezydenta George'a W. Busha o zniesieniu obowiązku wizowego dla kolejnych siedmiu krajów, w tym sześciu z Europy Środkowo - Wschodniej. W grupie tej znalazły się Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Słowacja, Węgry oraz Korea Południowa - zabrakło natomiast Polski.
W podsumowaniu Spula apeluje do obu kandydatów o rozwiązanie problemu wiz dla Polaków. Przewodniczący Polonii chce, aby Obama i McCain "albo jako prezydent, albo senator zrobili to, co administracja obiecywała Polsce i Polonii od lat, ale czego nie dotrzymała" - czyli zniosła obowiązek wizowy.
G. W. Bush ogłosił listę krajów wyłączonych spod reżimu wizowego w piątek (17.10) podczas spotkania z dyplomatami rezydującymi w Waszyngtonie. "Upomniałem się także o Polskę, przypominając panu prezydentowi przyczyny, dla których uważamy, że temat zniesienia wiz dla Polaków nie powinien zniknąć wraz z tą administracją" - mówił obecny wówczas w Białym Domu ambasador RP, Robert Kupiecki.
Według oficjalnych źródeł Polska nie znalazła się w grupie państw wyłączonych spod reżimu wizowego z powodów czysto formalnych. Kluczowy jest tu bowiem odsetek odmów wizowych konsulatów USA na terenie danego państwa. Liczba ta w przypadku Polski spadła co prawda z ponad 25 procent w zeszłym roku do 13,8 procent w tym, ale wciąż pozostaje zbyt wysoka - próg wymagany przez Amerykanów wynosi bowiem 10%.
Źródła dyplomatyczne w Waszyngtonie podkreślają, że - mimo niepewności co do przyszłego kształtu Kongresu i osoby nowego szefa państwa - Polska jest murowanym faworytem do przyjęcia w przyszłym roku.
Na podstawie: polamcon.org, rp.pl, wyborcza.pl