Polska-Afganistan/ Wzmocnienie polskiego kontyngentu
Jak wynika z wypowiedzi polskiego ministra obrony narodowej Bogdana Klicha Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie zostanie w przyszłym roku wzmocniony o 300-400 żołnierzy. Zwiększenie kontyngentu minister umotywował zobowiązaniami sojuszniczymi Polski wobec NATO. Zwiększenie polskiego kontyngentu wiąże się z wysłaniem do Afganistanu niezbędnego sprzętu, przede wszystkim śmigłowców bez których działania w kraju o tak trudnym ukształtowaniu powierzchni jak Afganistan są znacznie utrudnione. Dotąd polscy żołnierze byli zdani wyłącznie na pomoc sojuszników, głównie Amerykanów.
Polska ma także kierować jednym z zespołów odbudowy (ang. Provincional Reconstruction Team - Zespół Odbudowy Prowinicji), co wymusza także ochronę pracowników, zarówno wojskowych jak i cywilnych. Podobnymi zespołami kierują m.in. Kanada, Niemcy czy Litwa.
Negatywnie na bezpieczeństwo w Afganistanie wpłyną wydarzenia w Pakistanie. „Zamach na Benazir Bhutto znacznie zwiększył ryzyko ataków na Polaków w Afganistanie” - stwierdził w piątek 28 grudnia br. minister obrony narodowej Bogdan Klich w wywiadzie dla „Dziennika”. Była premier Pakistanu zmarła w czwartek, 27 grudnia w wyniku ran odniesionych w zamachu samobójczym.
Według ministra Klicha destabilizacja sytuacji w Pakistanie wpłynie niekorzystnie na sytuację w Afganistanie, a co za tym idzie spowoduje wzrost zagrożenia dla żołnierzy państw NATO stacjonujących w tym kraju, zwłaszcza przy granicy afgańsko - pakistańskiej. Dotyczy to także polskich żołnierzy stacjonujących w południowo - wschodniej części Afganistanu.
Zamach na Benazir Bhutto został oficjalnie potępiony przez szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego. „Polska nie szczędzi wysiłków, aby czynnie przeciwstawiać się zagrożeniom, jakie niesie dla stabilności i budowy pomyślności społeczności międzynarodowej globalny terroryzm” - powiedział minister Sikorski.
Jednocześnie MSZ odradził Polakom wyjazdy do Pakistanu.
Na podstawie: tvn24.pl, wp.pl, isaf.wp.mil.pl