Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Polska Polska/ PKN Orlen przejmuje Możejki

Polska/ PKN Orlen przejmuje Możejki


28 maj 2006
A A A

PKN Orlen podpisał z rosyjskim Jukosem umowę kupna 53,7 procent akcji litewskiej rafinerii Możeiki Nafta (Możejki). Transakcja była możliwa dzięki decyzji nowojorskiego sądu, który zniósł wcześniejszy zakaz sprzedaży tego pakietu akcji. Zdaniem prezesa Orlenu Igora Chalupca po tym zakupie jego firma stanie się największym koncernem paliwowym w Europie Centralnej. Sprawa zakupu Możejek obok czysto ekonomicznego charakteru ma również znaczenie polityczne – związane z bezpieczeństwem energetycznym Polski i Litwy.

O zakupie przez Orlen akcji litewskich Możejek poinformował podczas piątkowej konferencji prasowej prezes koncernu – Igor Chalupec. Orlen zakupi należące do rosyjskiego giganta naftowego Jukos 53,7 procent akcji Mazeiku Nafta. Wartość transakcji wynosi 1,425 mld dolarów.
„Ta transakcja jest korzystna dla Polski, bo wzmacnia się największa krajowa firma, ale i bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju. Jest to też dobra transakcja dla rafinerii w Możejkach, która pozyskała długoterminowego inwestora gwarantującego jej rozwój i dalszy wzrost" - powiedział Chalupec. „Po zakupie Możejek w kategoriach wielkości przerobu ropy naftowej rocznie, sieci detalicznej i przychodów będziemy największym koncernem paliwowym w Europie Centralnej” - dodał.

Transakcja była możliwa dzięki decyzji nowojorskiego sądu, który zniósł zakaz sprzedaży tego pakietu akcji. Sędzia podjął ją pomimo sprzeciwu zarządcy komisarycznego upadającego rosyjskiego koncernu Edouarda Rebguna.

Orlen poinformował o przekazaniu kopii umowy rządowi litewskiemu. Litewskie władze już wcześniej zapowiedziały, że nie zgłaszają zastrzeżeń co do transakcji. Wkrótce zresztą, PKN Orlen odkupi od rządu litewskiego 30,7 procent akcji Możejek za 851,8 mln USD. Rząd Litwy zachowa pakiet 10 procent akcji rafinerii i będzie miał pięcioletnią opcję sprzedaży tych akcji na rzecz Orlenu.
Orlen liczy, że zamknięcie transakcji nastąpi jednocześnie z dwoma partnerami. Powinno to nastąpić najpóźniej w pierwszym kwartale 2007 roku.

Zakładany przez PKN Orlen program inwestycyjny w Możejkach wymaga nakładów na poziomie od 720 do 950 mln USD w okresie najbliższych pięciu lat.

Zakup przez Orlen rafinerii w Możejkach jest największą jak dotychczas polską inwestycją zagraniczną. Ma ona jednak nie tylko znaczenie czysto ekonomiczne, lecz również związana jest z kwestią zapewnienia Polsce i Litwie bezpieczeństwa energetycznego. Istniały obawy, iż Możejki mogą zostać wykupione przez jeden powiązanych z Kremlem rosyjskich koncernów naftowych. Wejście do Możejek silnego konkurenta byłoby poważnym zagrożeniem dla polskiego rynku. Litwa należy do Unii Europejskiej, więc rafineria z silnym właścicielem byłaby w stanie zagrozić pozycji Orlenu poprzez sprzedaż tańszego paliwa. Poza tym wykupienie przez Rosjan jedynej rafinerii na Litwie oznaczałoby de facto pełne przejęcie jej sektora naftowego.

Prezes Chalupec nie obawia się ryzyka wstrzymania dostaw ropy do Możejek przez rosyjskie koncerny naftowe. Orlen opracował jednak na wszelki alternatywne scenariusze dostaw ropy do litewskiej rafinerii.

Na podstawie: www.onet.pl, „Nasz Dziennik”