Polska/ Sikorski: Pomoc rozwojowa to narzędzie polityki zagranicznej
Minister Sikorski podczas środowej (27.02) konferencji o stanie polskiej pomocy zagranicznej poinformował o wysokości budżetu pomocowego na ten rok, docelowych państwach, które pomoc otrzymają, współpracy z organizacjami pozarządowymi oraz potrzebie uchwalenia ustawy o pomocy rozwojowej.
Minister Sikorski przedstawił na konferencji stan polskiej pomocy zagranicznej. Przypomniał, że „Polska z kraju, który brał pomoc i między innymi dzięki niej wybił się na sukces gospodarczy, stała się krajem, który zaczyna pomagać innym.” Dlatego też minister uważa działalność Polski w dziedzinie pomocy dla krajów rozwijających się i przechodzących transformację za priorytet polskiej polityki zagranicznej. Nie ukrywa, że taka pomoc służy również umacnianiu pozycji Polski na arenie międzynarodowej. „Pomoc wzmacnia markę Polski jako kraju, który wybił się na sukces, i jest jednym z bardzo ważnych elementów polityki zagranicznej”- powiedział minister.
Wydatki na pomoc rozwojową w 2008 r. opiewają na sumę 110 mln zł, to o 20 mln zł więcej niż w zeszłym roku. Pomoc humanitarna jest finansowana z oddzielnego budżetu. W 2008 roku największa część pomocy będzie skierowana do Ukrainy, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Afganistanu, Tanzanii, Angoli oraz Autonomii Palestyńskiej. Ukraina i Białoruś może nie są najbiedniejszymi państwami, ale dla Polski są bardzo istotne ze względów politycznych, stąd tak znacząca pomoc.
Realizacją pomocy w poszczególnych krajach zajmą się polskie organizacje pozarządowe, instytucje publiczne, polskie placówki dyplomatyczne, oddziały wojskowe uczestniczące w misjach stabilizacyjnych oraz polscy misjonarze. Organizacje pozarządowe otrzymały prawie ¼ pieniędzy- 25 mln zł z budżetu przeznaczonego na pomoc najuboższym. Pieniądze są przeznaczane na: budowy szkół i studni w Afryce i Afganistanie, wspieranie demokracji na Białorusi i Ukrainie (przykładem jest tu stworzenie białoruskiej telewizji Belsat, która w 2007 roku otrzymała 16 mln zł) oraz fundowanie stypendiów i staży dla młodzieży.
Organizacje pozarządowe pieniądze od MSZ otrzymują na podstawie wygranego konkursu na realizację zadań z zakresu pomocy zagranicznej w 2008 roku. W tym roku konkurs rozpoczął się na początku lutego, a kończy 5 marca. Ministerstwo planuje również usprawnić dialog z organizacjami pozarządowymi poprzez stworzenie Forum Współpracy Ministra Spraw Zagranicznych z Organizacjami Pozarządowymi.
MSZ planuje również uruchomić w tym roku program wolontariatu zagranicznego, przygotowującego chętnych do pracy społecznej w krajach rozwijających się.
MSZ nie dysponuje całą kwotą, jaką Polska rocznie przeznacza na pomoc państwom ubogim. Dla przykładu w 2006 roku Polska przeznaczyła ponad 500 mln na składkę do budżetu pomocowego UE oraz 200 mln na umorzenie kredytów m.in. Angoli. Całość budżetu opiewała na około 900 mln zł.
Szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej, Janina Ochojska wyraziła swoje zadowolenie ze zwiększenia budżetu pomocowego, ale zaznacza, że w organizacjach pozarządowych tych pieniędzy nie widać. „Kwoty przeznaczone na poszczególne kraje są mniej więcej takie same jak w zeszłym roku”- dodaje. Brak jest ustawy o pomocy, bez której załatwienie pieniędzy to męka. „Już ponad cztery lata dobijamy się o to, by ta ustawa trafiła do Sejmu”- mówi Ochojska i dodaje, że chce aby posłowie zrozumieli, że dzięki tej ustawie pieniądze będą wydawane lepiej niż dotychczas. MSZ zamierza zakończyć uchwalanie ustawy, której projekt wciąż tkwi w „konsultacjach resortowych.”
Do udzielania pomocy zagranicznej Polska jest także zobligowana przez UE, której obiecała, że do 2010 roku zwiększy sumę udzielanej pomocy do poziomu 0,17 proc. PKB, czyli prawie do 2 mld dolarów.
Na podstawie: msz.gov.pl, Gazeta Wyborcza