Polska/ Sikorski spotkał się prywatnie z Steinmeierem
Szef niemieckiej dyplomacji, Frank Walter Steinmeier, rozpoczął w niedzielę (6.04) swoją dwudniową wizytę w Polsce. Pierwszym miejscem, w którym gościł był dworek ministra Sikorskiego w Chobielinie. W poniedziałek rozpocznie się oficjalna część wizyty.
Spotkanie miało prywatny charakter, mający na celu scementowanie wzajemnych stosunków oraz kontynuację wizyty Sikorskiego w Berlinie w grudniu zeszłego roku. „Zapraszanie polityków do domów nie jest czymś wyjątkowym w stosunkach dyplomatycznych. To stwarza możliwości dogłębniejszego poznania się, a pan wicekanclerz Steinmeier jest ciekawą osobowością. Chciałbym też, aby gość zapoznał się z polską tradycją”- powiedział Sikorski.
Celem wizyty Steinmeiera „jest dalsze pogłębianie partnerstwa z Polską.” Minister Sikorski przed spotkaniem poinformował, że rozmowy będą dotyczyły wymiaru wschodniego UE, w których Polska chce być ekspertem, rurociągu północnego oraz tarczy antyrakietowej. Być może tematem rozmów stanie się również szeroko opisywana w niemieckich gazetach ostra reprymenda ministra Sikorskiego wobec Francji i Niemiec za brak poparcia objęcia Ukrainy i Gruzji Planem Działań na Rzecz Członkostwa w NATO (MAP). Podobno polski minister zagroził poważnymi konsekwencjami oraz „długą pamięcią” Polski jeżeli oba kraje nie zgodzą się na objęcie MAP-em Ukrainy i Gruzji. Spór rozpoczęła sekretarz stanu USA Condoleezza Rice, ale jedynie minister Sikorski wyszedł „poza ramy tego, co w takim gronie powinno być dopuszczalne”- twierdzi "Sueddeutsche Zeitung"
W poniedziałek (7.04) rozpocznie się część oficjalna wizyty szefa niemieckiej dyplomacji w Polsce. Opozycja w Polsce podkreśla, że przebieg wizyty Steinemiera w Polsce jest kontynuacja polityki uśmiechu i poklepywania się po plecach.
Na podstawie: msz.gov.pl, gazeta.pl, Radio ZET, tvn24.pl