Polskie władze witają Obamę
Gratulacje, podkreślenie strategicznego znaczenia stosunków polsko-amerykańskich oraz zaproszenie nad Wisłę - tak prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk powitali 44. prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, Baracka Obamę.
"(...)w ubiegłym roku, udało nam się znacząco wzmocnić fundamenty współpracy pomiędzy naszymi krajami i nakreślić nowe ramy ich poszerzenia w przyszłości. Wyrażam nadzieję, że dzięki pełnemu zaangażowaniu obu stron w realizację zakreślonych dotąd planów, relacje pomiędzy naszymi państwami ulegną dalszemu zacieśnieniu" - czytamy w liście gratulacyjnym wystosowanym przez Tuska. Szef rządu odwołał się w ten sposób do projektu tarczy antyrakietowej, który w chwili zwycięstwa administracji demokratycznej stanął pod znakiem zapytania.
Przekazując kurtuazyjne serdeczności, Tusk wyraził nadzieję, że pod rządami Demokraty dojdzie do ożywienia stosunków transatlantyckich. Jego zdaniem "świat i Europa potrzebują Stanów Zjednoczonych silnych i otwartych na współpracę z tymi, którzy pragną pokoju i bezpieczeństwa".
Kaczyński wspominał z kolei o przypadających na ten rok rocznicach: 90-leciu relacji polsko-amerykańskich oraz 20-leciu upadku komunizmu. Podkreślając znaczenie przemian zapoczątkowanych przed dwiema dekadami, polski prezydent podziękował Amerykanom za wsparcie udzielone "Solidarności".
Życząc Obamie trafnych decyzji na polu polityki światowej, Kaczyński podkreślał wyjątkowy charakter stosunków polsko-amerykańskich. Deklarując wolę dalszego rozwijania tej współpracy, przypomniał udziale polskich wojsk w operacjach stabilizacyjnych na świecie i zapewnił, że "w tym zakresie pozostajemy aktywnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych”.
Obaj politycy wystosowali też otwarte zaproszenie do złożenia wizyty w Polsce.
Na podstawie: IAR, kprm.gov.pl