Premier Palestyny podał się do dymisji
Palestyński premier Salam Fajad podał się do dymisji. Rezygnacja polityka, który kierował rządem dzięki poparciu umiarkowanej organizacji Fatah, jest przypuszczalnie związana z wysiłkami, mającymi doprowadzić do utworzenia wspólnego rządu z udziałem Fatahu i Hamasu.
Salam Fajad uważany jest za polityka proamerykańskiego, a jego dymisja została zapewne skoordynowana z Izraelem i ze Stanami Zjednoczonymi. W Kairze przedstawiciele Fatahu i Hamasu wznowią jutro rozmowy o utworzeniu rządu jedności narodowej, bez którego Palestyńczycy nie mogą otrzymać zagranicznej pomocy na odbudowę zniszczeń w Strefie Gazy. Jeśli wysiłki te się powiodą, to siły umiarkowanego prezydenta Mahmuda Abbasa będą mogły odzyskać przynajmniej cześciową kontrolę nad przejściami granicznymi między Izraelem a Strefą Gazy. To z kolei umożliwiłoby Izraelowi uchylenie blokady Strefy, czego od dawna oczekują od niego między innymi kraje Unii Europejskiej.
Tymczasem jednak rano cztery rakiety, odpalone ze Strefy Gazy, spadły na zachodni Negew w Izraelu. Izraelczycy odpowiedzieli atakiem z powietrza, w którym zginął jeden z terrorystów.