Premier uspokaja: nie stracimy środków na budowę dróg
"Ryzyko utraty jakichkolwiek środków jest minimalne, praktycznie tego ryzyka niema. Jednak naprawienie tej sytuacji będzie wymagało trochę czasu i cierpliwości" - zapewnił Donald Tusk
Premier powiedział że, sprawa wstrzymania środków przez Komisję Europejską na budowę polskiej infrastruktury drogowej jest znana już od jakiegoś czasu. Dodał także, że stanowisko KE było opracowywane przy współudziale Polski. To właśnie dzięki informacji od polskich służb, ABW i prokuratury Komisja ukształtowała obecną ocenę.
Zdaniem premiera służby zostały powołane właśnie w takim celu, a procedury zostały objęte tarczą antykorupcyjną. Tym samym, stwierdził że Polska jest postrzegana jako państwo rzetelne.
"Komisja Europejska wstrzymuje refundacje w tak dużej skali, nie dlatego aby podejrzewała że w tak dużej skali mogło dojść do nieprawidłowości. Tylko dlatego, aby dać Polsce czas udokumentowania, że skutecznie będziemy przeciwdziałać tego typu przypadkom" - dodał Tusk. Premier wyraził też nadzieję, że raport przedstawiony KE pozwoli na szybkie odblokowanie środków.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego jest w trakcie przygotowywania materiału wyjaśniającego dla KE. Według Donalda Tuska, prawdopodobnie będzie on satysfakcjonujący dla Komisji, ponieważ będzie on przedstawiał działanie jakie podejmie Polska w celu uniknięcia na przyszłość podobnych zdarzeń.
Premier odniósł się także do pracy urzędników ściśle związanych ze sprawą. "Co do pracy urzędów w tej kwestii, nie mam zastrzeżeń. Powiedziałbym, że zaangażowanie i gorliwość służb doprowadziła do tego, że stosunkowo szybko ta sprawa została wykryta". Na pytanie dotyczące negocjacji wieloletnich ram finansowych, premier powiedział "nie doszukiwałbym się spisku, nie sądzę aby decyzja Komisji miała bezpośredni związek ze zbliżającym się finałem negocjacyjnym".
Na podstawie: premier.gov.pl, tvn24.pl
Stefan Bratkowski nie żyje.
Prezydenci chcą zacieśnić współpracę polsko-słowacką
