Prezydent o kierunkach rozwoju Sił Zbrojnych
-
IAR
Prezydent Bronisław Komorowski chce, żeby nasza armia była lepiej zarządzana, bardziej mobilna i nowoczesna. Cel ten - jak wynika z podpisanego przez zwierzchnika Sił Zbrojnych dokumentu o głównych kierunkach rozwoju wojska - powinien zostać osiągnięty w ciągu najbliższych dziesięciu lat.

Zreformowana armia - jak tłumaczył w czasie briefingu szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej - ma chronić kraj z każdego poziomu: z lądu, powietrza i z wody. Do osiągnięcia tych celów prezydent Komorowski określił trzy priorytetowe kierunki zmian organizacyjnych w armii - podkreślił szef BBN.
Pierwszym i głównym zadaniem jest konsolidacja organizacyjna i dyslokacyjna wojska tak, żeby minimalizować rozproszenie armii. Chodzi przede wszystkim o łączenie obecnych garnizonów w duże bazy trochę na wzór tych, jakie są w Stanach Zjednoczonych.
Drugim ważnym elementem reformy wojska mają być zmiany w systemie dowodzenia. Prezydent chce, żeby obecne struktury dowódcze zostały częściowo połączone. W nowej formule Sztab Generalny ma odpowiadać za planowanie strategiczne oraz nadzór i doradztwo dla władz państwa. Będzie też dowództwo odpowiedzialne za bieżące funkcjonowanie wojska i struktury, które będą nadzorowały użycie wojska w sytuacjach kryzysowych oraz podczas wojny.
W dokumencie podpisanym przez Bronisława Komorowskiego jest również mowa o konieczności reformy systemu szkolenia żołnierzy i ich edukacji na poziomie wojskowych uczelni. Prezydent chce, żeby z obecnych 5 szkół zostały maksymalnie 2.
Zmiany w wojsku będą też dotyczyły modernizacji technicznej. Najwięcej sprzętu - jak wynika z wytycznych prezydenta - pójdzie do największej i najliczniejszej formacji, czyli do wojsk lądowych. Trzeba będzie pomyśleć między innymi o kupnie nowych śmigłowców.
Dokument podpisany przez prezydenta Bronisława Komorowskiego będzie podstawą do tworzenia kolejnego programu rozwoju Sił Zbrojnych, którym zajmie się kierownictwo MON.


Stefan Bratkowski nie żyje.
Prezydenci chcą zacieśnić współpracę polsko-słowacką