Niemcy chcą wysłać 650 żołnierzy do Mali
Niemcy planują wysłać do Mali więcej żołnierzy niż do tej pory zapowiadano. Misja ma być wsparciem Berlina dla Paryża. Niemcy chcą w ten sposób odciążyć Francję w walce Państwem Islamskim, oraz wspierać realizację układu pokojowego między rządem Mali a rebeliantami na północy kraju.
Wsparcie dla Francji w walce z dżihadystami zapowiedziała niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen. Obecnie w ramach misji UE na terytorium Mali (EUTM Mali) stacjonuje 200 niemieckich żołnierzy. Jednak w znacznie niebezpieczniejszej misji ONZ na północy kraju (MINUSMA) bierze udział tylko 10 niemieckich żołnierzy.
Afrykański kraj, Mali, pogrążył się w chaosie w 2012 roku, czyli od momentu wykorzystania zamachu stanu w Bamako przez islamistów powiązanych z Al-Kaidą. Wprawdzie interwencja militarna pod wodzą Francji zdołała wyprzeć rebeliantów, wciąż jednak trwają dokonywane przez islamistów ataki.
Niemcy planują zwiększyć również liczbę żołnierzy Bundeswehry, prowadzących szkolenia kurdyjskich bojowników w Iraku ze 100 do 150. W obu przypadkach potrzebna będzie zgoda Bundestagu.
20 listopada w stolicy Mali, Bamako, doszło do kolejnego zamachu terrorystycznego na hotel Radisson, w wyniku którego zginęło 21 osób, w tym dwóch zamachowców.
Na podstawie: Tagessschau, Der Spiegel.