Prezydent Niemiec nie wyklucza wypłaty reparacji na rzecz Grecji
Prezydent Niemiec Joachim Gauck odniósł się do możliwości wypłaty rekompensaty dla Grecji za zbrodnie wojenne Wehrmachtu podczas II Wojny Światowej. "Prawidłową rzeczą jest kiedy, świadomy swojej historii kraj szuka możliwości zadośćuczynienia wyrządzonych przez siebie krzywd" – powiedział m.in. Gauck.
W weekendowym wydaniu Süddeutsche Zeitung Gauck powiedział: "Jesteśmy nie tylko tym, kim jesteśmy dzisiaj, jesteśmy również potomkami tych, którzy pozostawili ślad zniszczenia w Europie podczas II Wojny Światowej" - również w Grecji, o której zniszczeniach zawstydzająco długo niewielu wiedziało. "Prawidłową rzeczą jest kiedy, świadomy swojej historii kraj szuka możliwości zadośćuczynienia wyrządzonych przez siebie krzywd" – dodał niemiecki prezydent.
Nowy grecki rząd domaga się reparacji wojennych od Niemiec w wysokości 280 mld. euro, w tym spłaty prawie 10 mld euro za przymusowe kredyty udzielone nazistom. Rząd federalny do tej pory stał na stanowisku, że roszczenia sprzed ponad 70 lat po zakończeniu wojny są już nieaktualne, a RFN nie będą wypłacać odszkodowań na rzecz Grecji. W rezultacie przez Niemcy przetoczyła się głośna debata na temat słuszności wypłacenia reparacji.
Gauck zapowiedział, że udzieli poparcia opinii prawnej rządu federalnego, dodając, że z zainteresowaniem śledzi debatę na temat różnych propozycji zadośćuczynienia dla Grecji, pośród których wymienia się niemiecko - grecki fundusz na rzecz przyszłości oraz fundację upamiętniającą greckie ofiary okupacji hitlerowskiej.
Źródła: Die Zeit, Frankfurter Allgemeine Zeitung