„Salafici chcą ustanowienia państwa islamskiego na terytorium Niemiec”
Skala islamizacji w Niemczech wciąż rośnie. Według najnowszych danych rośnie obawa, że radykalni islamiści planują założenie własnego państwa islamskiego w RFN.
Prezes Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV), Hans-Georg Maaßen przyznaje, że istnieją obawy, że radykalni islamiści chcą założyć własne państwo na terytorium Niemiec. Scena islamistów w Niemczech rośnie ''niepohamowanie'' - powiedział Maaßen w Berlinie, dodając, że w ten sposób rośnie pożywka dla dżihadu.
Liczba islamistów w Niemczech systematycznie się zwiększa. Oficjalne dane podają 7300 osoby. Około 680 osoby wyjechało z Niemiec na ogarnięte walkami terytoria Syrii lub Iraku. Na koniec 2014 roku liczba ta wynosiła około 550 osób, z końcem marca wzrosła już do 650 aktywnych islamistów. Statystycznie co trzeci z nich wraca do Niemiec. BfV podaje, że około 50 osób miało doświadczenia w walce, a 85 osób poniosło śmierć. Największe bastiony radykalnego islamizmu na terytorium Niemiec znajdują się w Nadrenii Północnej - Westfalii, Berlinie i Hesji.
Według raportu brutalna propaganda, która prowadzi Państwo Islamskie (IS) trwa nadal. Mowa jest o ''wysoce profesjonalnej aktywności w mediach'' IS. Bestialskie obrazy wykorzystuje się jako element wojny psychologicznej. Walka z cyber-dżihadem należy do głównych obowiązków BfV - przyznał Maaßen, jednocześnie dodając, że internet stał się dla radykalnych islamistów przedłużeniem ''walki z niewiernymi''.
Źródła: Die Zeit, Frankfurter Allgemeine Zeitung.