Rumuński minister skazany za fałszerstwa i korupcję
Minister rozwoju regionalnego Rumunii Liviu Dragnea podał się do dymisji, po tym jak sąd skazał go za fałszerstwa i korupcję. Polityk socjaldemokracji miał manipulować referendum z 2012 roku, gdy próbowano odwołać ówczesnego prezydenta Traiana Băsescu.
Dragnea usłyszał zarzuty w 2013 r. wraz z 74 innymi osobami. Prokuratura oskarżyła go o to, iż miał robić wszystko, łącznie z łamaniem prawa, aby uzyskano odpowiednią frekwencję w referendum, mającym na celu odwołanie ówczesnego prezydenta Traiana Băsescu. Członkowie Partii Socjaldemokratycznej (Partidul Social Democrat, PSD) mieli informować o liczbe oddanych głosów i wynikach plebiscytu przed jego zakończeniem, co z punktu widzenia rumuńskiego prawa jest nielegalne. Dodatkowo w celu zwiększenia frekwencji podrabiali karty do głosowania, a także kupowali głosy.
Ostatecznie Dragnea został skazany na rok więzienia w zawieszeniu i nie będzie mógł sprawować funkcji publicznych. Polityk PSD zapowiedział odwołanie się od wyroku, a także stwierdził, iż stanowi on "niebezpieczny precedens". Złożył też dymisję na ręce premiera Victora Ponty, oraz zrezygnował z przewodniczenia komitetowi wykonawczemu PSD.
Referendum z 2012 r. ostatecznie okazało się nieważne, bowiem frekwencja nie przekroczyła 50 proc.
Na podstawie: euractiv.com, nineoclock.ro.