Wielka Brytania/ Konserwatyści podbijają Londyn

• boris johnson
• burmistrz
• david cameron
• gordon brown
• ken livingstone
• londyn
• partia konserwatywna
• partia pracy
• wybory
• _wbrytania

Kontrowersyjny kandydat Partii Konserwatywnej Boris Johnson wygrał wybory na burmistrza Londynu, pokonując piastującego ten urząd od ośmiu lat rywala z obozu Partii Pracy- Kena Livingstona. Według oficjalnych wyników ogłoszonych w nocy z piątku na sobotę (2/3.05) Johnson uzyskał 42,48 proc. głosów pierwszej preferencji, Ken Livingstone 36,38 proc., a kandydat Partii Liberalno- Demokratycznej Brian Paddick 9,63 proc. Po raz pierwszy realny wpływ na wynik wyborów mieli Polacy, którzy licznie zarejestrowali się na londyńskich listach wyborczych, według szacunków w liczbie 80 tys. do 100 tys. osób.

Po ogłoszeniu wyników wyborów Johnson złożył hołd swojemu poprzednikowi, stwierdzając, że wzorowo pełnił swoją służbę miastu i był jego niekwestionowanym liderem, przede wszystkim w najtrudniejszym momencie, po zamachach w londyńskim metrze w 2005 roku. Dodał również, że to Ken Livingstone nadał kształt i ogólnonarodowe znaczenie temu prestiżowemu stanowisku. Zaznaczył też możliwość dalszej współpracy z Livingstonem w ramach nowej administracji, zwracając się do byłego burmistrza: „Kiedy napijemy się już razem drinka, na którego wreszcie zasługujemy, mam nadzieję, że uda nam się ustalić sposób w jaki ratusz będzie mógł wciąż korzystać z Twojej niekwestionowanej miłości do Londynu, miasta, którego energia podbiła cały świat, i która zdołała sprowadzić tu cały świat”.

Ken Livingstone z kolei był bliski łez gdy przepraszał członków Partii Pracy za serię skandali, które zachwiały jego administracją w trakcie kampanii wyborczej. „Przyjmuję pełną odpowiedzialność za porażkę i żałuję, że nie potrafiłem Was poprowadzić do zwycięstwa”- powiedział.

Boris Johnson jest jedną z bardziej barwnych postaci brytyjskiej polityki- były redaktor tygodnika „The Spectator”, znany nie tylko ze swobodnego i ekstrawaganckiego stylu zachowania, ale i kilku obraźliwych wypowiedzi pod adresem mniejszości etnicznych. Szczyci się swoim świetnym wykształceniem (skończył Eton i Oksford), oraz arystokratycznym pochodzeniem. Po krótkim epizodzie pracy w firmie konsultingowej, który sam wspomina dziś jako „nudny” rozpoczął karierę w mediach, m.in. w programach rozrywkowych, gdzie dał się poznać jako świetny komik. Następnie został deputowanym do Izby Gmin.

Dzięki swojemu zwycięstwu w czwartkowych (1.05) wyborach będzie administrował jedną z najbardziej prężnych metropolii świata, centrum finansowym Europy, które liczy ok. 7,5 mln mieszkańców i posiada roczny budżet w wysokości 11 mld funtów.

Zwycięstwo kandydata konserwatystów jest ukoronowaniem sukcesów Partii Konserwatywnej w wyborach lokalnych w skali ogólnokrajowej. Według prognoz stacji BBC, Partia Konserwatywna zdobyła w skali kraju 44 proc. głosów., za nią uplasowali się Liberalni Demokraci (25 proc.) a dopiero na trzecim miejscu Partia Pracy z 24 proc. głosów. Jest to najgorszy wynik wyborczy Partii Pracy od 40 lat.

Na podstawie: bbc.co.uk, time.com, thisislondon.co.uk, independent.co.uk, gazeta.pl