Izrael/ Iran niczym Niemcy hitlerowskie
Przemawiając w czasie poniedziałkowej (05.05) konferencji prasowej w Jerozolimie, zorganizowanej w związku ze zbliżającą się 60tą rocznicą powstania państwa Izrael, prezydent Szimon Peres porównał zagrożenie nuklearne ze strony Iranu do Niemiec hitlerowskich.
- Jeśli nastąpi kombinacja fanatycznego przywództwa, centrum terrorystycznego i bomby nuklearnej, będzie to koszmar dla świata. Jest to w pewnym sensie bardziej skomplikowane niż w czasach nazizmu. Hitler nie miał bomby nuklearnej – powiedział Peres.
Peres wyraził wątpliwość w uczciwość zapewnień władz irańskich, które utrzymują, że nie posiadają broni nuklearnej. - Iran jest zagrożeniem nie tylko dla Izraela, ale też dla reszty świata – dodał, odnosząc się do wypowiedzi irańskich oficjeli, którzy wielokrotnie wspominali o potrzebie „starcia Izraela z mapy świata”. Dodał również, że nie będzie konieczna żadna operacja militarna jeżeli świat zjednoczy się i zablokuje nuklearne ambicje Teheranu poprzez silne ekonomiczne sankcje.
W czasie konferencji Peres odniósł się również do możliwego zagrożenia wojną z Syrią. Jego zdaniem – jeżeli tylko strona syryjska wyrazi chęć negocjacji – Izrael przystanie na nie. – Chcemy wszechstronnego pokoju na Bliskim Wschodzie i jesteśmy gotowi zapłacić jego cenę – powiedział.
Zapytany jednakże o bycie pionierem w rozmowach z Hamasem, odpowiedział – To tak, jakby pytać czy będę pionierem dialogu ze ścianą. Pomimo obustronnego napięcia i problemów z osiągnięciem pokojowego porozumienia izraelsko-palestyńskiego Peres stwierdził jednakże, że jest ono możliwe jeszcze w tym roku. Najlepszą drogą ku niemu ma być promocja rozwoju ekonomicznego na terytoriach palestyńskich.
Peres odniósł się również do zbliżających się obchodów 60 rocznicy powstania państwa Izrael. Jako „życzenie urodzinowe” dla Izraela wskazał światowe przywództwo w dziedzinie nauki. Dodał również, że Izrael ma nową „broń” przeciwko płynącemu z pozostałych państw Bliskiego Wschodu „zagrożeniu terrorem” – samochód elektryczny.
– Ropa… nie tylko zanieczyszcza powietrze, ale również promuje terroryzm – powiedział Peres. Finansowaniu organizacji terrorystycznych przez wrogie Izraelowi państwa, zajmujące się eksportem ropy ma zapobiec redukcja stopnia zależności świata od jej dostaw. – Nie zamierzamy walczyć z producentami ropy. Mamy jednak zamiar wdrażać alternatywne rozwiązania – wyjaśnił.
Proklamacja niepodległości Izraela odbyła się 14 maja 1948 r. w Tel Awiwie. Według kalendarza żydowskiego święto niepodległości obchodzone jest w dniu 5 ijar. W tym roku obchody rocznicowe w Izraelu rozpoczną się 8 maja.
Wśród gości znajdą się m.in.: prezydent George Bush, Tony Blair, Rupert Murdoch, Michaił Gorbaczow, Henry Kissinger, a także – założyciele serwisów internetowych - Google i Facebook.
Na podstawie: iht.com, post.com, reuters.com, ynetnews.com