Liban/ Prezydent ogłosił stan wyjątkowy

• lahud
• liban
• stan wyjatkowy
• wybory prezydenta

Prezydent Libanu, Emile Lahud powierzył armii kontrolę nad państwem i ogłosił stan wyjątkowy. Postanowienie było wynikiem fiaska głosowania parlamentu nad nowym kandydatem na głowę państwa. Rząd libański odrzucił decyzję prezydenta uznając ją za nieważną.

Jak donosi rzecznik prasowy prezydenta Libanu, Rafik Shalala, w piątek (23.11) Emile Lahud podjął decyzję o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w państwie. W związku z tym od dnia 24 listopada nad bezpieczeństwem w państwie sprawuje pieczę armia, a siły zbrojne pozostają w pełnej gotowości.

Decyzję wydano zaledwie na kilka godzin przed upływem kadencji Lahuda, a ta skończyła się o północy z 23 na 24 listopada. Wybór następcy aktualnej głowy państwa odłożono do 30 listopada. Podczas piątkowej sesji parlamentu nie udało się zebrać niezbędnych do podjęcia decyzji dwóch trzecich deputowanych, czyli tzw. kworum. Kolejny tydzień ma dać więcej czasu stronom co do porozumienia się w sprawie kandydata.

Prezydent nie może ogłosić stanu wyjątkowego bez poparcia rządu, a ten odrzucił  jego decyzję. Według zapisów konstytucyjnych, do czasu wyboru osoby na stanowisko głowy państwa, funkcję tę sprawuje tymczasowo szef rządu, czyli Fuad Siniora, stojący na czele anty-syryjskiego rządu w Libanie.

Po wygaśnięciu mandatu Lahuda kraj pozostaje w poważnym kryzysie politycznym. Francuski minister spraw zagranicznych, który mediuje w Libanie, wyraził poważne wątpliwości co do możliwości osiągnięcia kompromisu. Opozycyjny Hezbollah opowiada się za Michelem Edde, kandydatem akceptowanym przez Syrię, mającą w Libanie ogromne wpływy. Większość parlamentarna natomiast, mająca poparcie Waszyngtonu chce  wyboru niezależnego polityka.

W Libanie prezydenta wybiera Zgromadzenie Narodowe na sześcioletnia kadencję. Emile Lahud sprawował funkcję głowy państwa dziewięć lat. Wybory jego następcy odłożono po raz piąty. Wszystkie kolejne próby zakończyły się fiaskiem ze względu na brak zgody opozycyjnych sił w parlamencie co do kandydata.

Na podstawie: haaretz.com, lemonde.fr, news.bbc.co.uk, tempsreel.nouvelobs.com, aljazeera.com, iht.com