WCIOM: Jedna Rosja zdobyła 48,5 proc. w wyborach parlamentarnych
Według danych exit poll przeprowadzonego przez Ogólnorosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej (WCIOM), w przyszłej Dumie Państwowej znajdą się cztery partie: Jedna Rosja z 48,5 proc. poparcia, Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej - 19,8 proc., Sprawiedliwa Rosja - 12,8 proc., Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji - 11,42 proc.
Jeśli przeliczyć to poparcie na liczbę mandatów, Jedna Rosja otrzymuje ich 236, KPFR - 96, Sprawiedliwa Rosja - 62 a LDPR na 56. W poprzednich wyborach w 2007 r. Jedna Rosja zdobyła 315 mandatów, KPFR - 57, LDPR - 40 a Sprawiedliwa Rosja - 38.
Pozostałe partie, biorące udział w wyborach, nie pokonały 7-procentowego progu wyborczego. Jabłoko otrzymało 4,17 proc. głosów, Słuszna Sprawa - 1,1 proc. a Patrioci Rosji - 0,9 proc. Nie mogą one równiez liczyć na miejsca w parlamencie, gwarantowane partiom, którę osiągnęłyby więcej niż 5 proc. głosów.
Drugi exit poll, przeprowadzony przez Fundację "Opinia Publiczna" (FOM) różni się nieznacznie: Jedna Rosja - 46 proc., KPFR - 21 proc., Sprawiedliwa Rosja - 14,1 proc., LDPR - 13,2 proc., Jabłoko - 3,5 proc., Słuszna Sprawa - 0,6 %, Patrioci Rosji - 0,9 %.
W porównaniu z sondażami przedwyborczymi, zmieniły się partie, które zajęły 3. i 4. miejsce. Ostatni sondaż, opublikowany przez WCIOM 25 listopada dawał Jednej Rosji 41 proc., komunistom 10 proc., LDPR 9 proc. a Sprawiedliwej Rosji 8 proc. Pozostałe partie mogły liczyć na 1 proc. poparcia. 2 proc. respondentów odpowiedział, że weźmie udział, ale zniszczy kartę do głosowania, 13 proc. nie zamierzało w ogóle iść na wybory, 14 proc. jeszcze nie było zdecydowanych. WCIOM przewidywał, że frekwencja wyniesie 56 proc.
Wielokrotnie wskazywano, że wybory nie będą spełniać kryteriów demokratycznych. W ostatnich dniach duże problemy miała organizacja "Gołos", która przygotowuje "Kartę naruszeń" wyborczych. Zatrzymana została m.in. jej szefowa Lilia Szybanowa, odebrano jej służbowego laptopa. W dniu wyborów hakerzy zaatakowali strony internetowe "Gołosu", projektu "Karta naruszeń" czy radia Echo Moskwy, wspierającego ten projekt.
Po zmianach w konstytucji z 2008 r., obecna kadencja Dumy Państwowej będzie trwać 5 lat.
Na podstawie: wciom.ru, vesti.ru