Wenezuela: PSUV wygrywa w wyborach regionalnych
„Dzisiaj lud nagrodził prawdę, nagrodził upór i złożył dowód miłości Komendantowi Chavezowi. Dziś lud nie zawiódł Chaveza”- podsumował wynik wyborów wiceprezydent Wenezueli Nicolás Maduro, zastępujący chorego na raka przywódcę kraju. Socjaliści utrzymali dotychczasowe stanowiska gubernatorów i zdobyli pięć kolejnych. W rękach opozycji pozostały jedynie trzy.
Carabobo, Nueva Esparta i Táchira to stany, w których do tej pory władzę sprawowała opozycja. Jeszcze w październiku Táchira powiedziała NIE Chavezowi podczas wyborów prezydenckich, tymczasem dwa miesiące później przedstawiciel socjalistów José Vielma Mora odniósł tutaj zwycięstwo z wynikiem 44 proc. głosów.
Opozycja triumfuje natomiast w Amazonas, Lara i jednym z najważniejszych stanów- Mirandzie, obejmującej swym zasięgiem stolicę Wenezueli, Caracas. Stanowisko gubernatora utrzymał tam Capriles Radonski, przeciwnik Chaveza w październikowych wyborach prezydenckich.
Capriles negatywnie ocenia wyniki wyborów. -„Jestem szczęśliwy z powodu Mirandy, ale nie z powodu Wenezueli”- mówi, krytykując wykorzystywanie przez socjalistów choroby Chaveza do pozyskania wyborców.
Według informacji udzielonych przez komisję wyborczą frekwencja wyniosła 54 proc. Przewodnicząca komisji zapewniła też, że w czasie wyborów nie doszło do naruszeń ani uchybień.
Źródła: reuters.com, bbc.co.uk/mundo, telesurtv.net