17 kwiecień 2014
Hiszpania przystąpiła do Unii Europejskiej w 1986 roku. W swojej historii obywatele Królestwa kilkakrotnie dokonywali już wyborów przedstawicieli do PE. Wraz ze zmianami, jakie zachodziły w systemie prawnym, zmieniała się liczba wybieranych posłów. Podczas wyborów w 1989 roku wybrano 33 europosłów. Do urn poszło 54,71 proc. uprawnionych do głosowania. W kolejnych wyborach, w 1994 roku, udział wzięło 59,14 proc. obywateli, którzy wybrali 35 europosłów. Podczas kolejnych wyborów, pięć lat później, także odnotowano wzrost frekwencji, która wyniosła 63,05 proc. Niestety kolejne lata przynosiły spadki, w 2004 roku zagłosowało 45,14 proc. osób uprawnionych, a w 2009 roku 44, 90 proc. obywateli wybrało 50 reprezentantów. Frekwencja na przestrzeni ostatnich lat pokazuje, że spada zainteresowanie Hiszpanów wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Wśród partii, które zdobywały najwięcej głosów zawsze były dwa
ugrupowania: Partia Ludowa i Hiszpańska Socjalistyczna Partia
Robotnicza. Czy w tym roku będzie podobnie dowiemy się już wkrótce.
Gdyby wybory odbyły się na początku kwietnia 30,4 proc. głosów poparcia
zdobyłaby Partia Ludowa (PP), a partia socjalistów (PSOE) mogłaby liczyć
na poparcie 28,3 proc. obywateli. Obie partie odnotowały niewielki
wzrost w porównaniu do sondażu z lutego 2014 roku, kiedy PP miała
poparcie 29,9 proc. obywateli, a PSOE 28,1 proc. Jeśli wyborcy zagłosują
tak, jak w najnowszym sondażu najwięcej mandatów zdobędzie Partia
Ludowa, 18-19 miejsc, na drugim miejscu znajdowałaby się Hiszpańska
Socjalistyczna Partia Robotnicza zyskując 16-17 mandatów. Następnie, 7-8
miejsc może przypaść Zjednoczonej Lewicy, Unia dla Postępu i Demokracji
mogłaby liczyć na 4-5 mandatów, a 2-3 Koalicja dla Europy. Pozostałe
miejsca przypadłyby koalicji Nowa Europa - Zieloni (2 mandaty),
regionalnemu ugrupowaniu z Katalonii Ciudadanos-Partido de la Ciudadanía
(1-2 mandaty) oraz ugrupowaniu VOX (1mandat) i EQUO (1-2 mandaty).
Nie
ulega wątpliwości, że największe poparcie mają dwie największe partie
Partia Ludowa i Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza. W sondażu
przeprowadzonym dla dziennika El País, w czerwcu 2013 roku, PP zdobyła
27,2 proc. głosów (17 mandatów), a PSOE 26 proc. (16 mandatów), dalej z
poparciem 14,7 proc. znalazła się Zjednoczona Lewica oraz Unia dla
Postępu i Demokracji 10,3 proc. głosów poparci.
Z prawnego punktu
widzenia kwestię wyborów regulują Ustawa z 1985 roku wraz z poprawkami,
oraz dwa Dekrety Królewskie z roku 1999 i z 2007. Hiszpania na czas
wyborów do Parlamentu stanowi jeden okręg wyborczy. Wybory są
pięcioprzymiotnikowe: tajne, powszechne, równe, wolne i bezpośrednie.
Głosy dzielone są systemem d’Hondta, jest to jedna z dwóch
najpopularniejszych metod liczenia głosów i opiera się na
proporcjonalnej reprezentacji z list wyborczych. Obywatele do urn
zazwyczaj idą w niedziele. Tak też będzie w tym roku, głosowanie
odbędzie się 25 maja, w godzinach od 9.00 do 20.00.
Czynnym prawem
wyborczym dysponują obywatele Unii, którzy ukończyli 18 lat i posiadają
pełnię praw obywatelskich. Oczywiście głosowanie w wyborach nie jest
obowiązkowe. Władze Hiszpanii, wychodząc naprzeciw obywatelom,
wprowadziły możliwość głosowania przez pocztę. W ten sposób swój głos
mogą oddać osoby, które nie mogą osobiście stawić się w lokalu wyborczy.
Taką sytuację należy zgłosić na 10 dni przed wyborami. Karta do
głosowani jest wysyłana listem poleconym i tą samą drogą oddany głos
wraca do biura wyborczego, najpóźniej na trzy dni przed wyborami. Każdy
kto zdecyduje się oddać głos w sposób tradycyjny, w lokalu wyborczym
musi pamiętać o zabraniu ze sobą ważnego dokumentu ze zdjęciem, który
potwierdzi jego tożsamość.
Bierne prawo wyborcze przysługuje po
ukończeniu 21. roku życia. Osoba, która chce kandydować musi posiadać
obywatelstwo Unii Europejskiej. Jeśli kandydat nie jest obywatelem
Hiszpanii zobowiązany jest przedstawić dokumenty, które będą
potwierdzały jego narodowość oraz miejsce zamieszkania w Hiszpanii.
Ponadto musi dostarczyć zaświadczenie stwierdzające, że nie kandyduje w
wyborach do PE w innym państwie członkowskim.
Kandydatów do PE mogą
zgłaszać partie, koalicje lub grupy wyborców. Każdy osoba, która chce
startować w wyborach musi zdobyć podpisy 15 000 wyborców lub 50
deputowanych, Senatorów. Prawo hiszpańskie wymienia grupę osób, której
nie przysługuje bierne prawo wyborcze, są to m.in. członkowie rodziny
królewskiej, przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego,
Trybunału Obrachunkowego, Prokurator Generalny, Gubernator Banku
Hiszpanii i jego zastępca. W wyborach nie mogą brać udziału także osoby
pozbawione praw wyborczych i skazane prawomocnym wyrokiem sądu.
Każda
z partii ma prawo do prowadzenia kampanii wyborczej. Podział bezpłatnej
powierzchni reklamowej zależy od liczby głosów zdobytych podczas
poprzednich wyborów. Kampania wyborcza jest finansowo wspierana przez
państwo, a wysokość pomocy także jest uzależniona od wyników w
poprzednich wyborach. Kampania, tak jak sondaże wyborcze, musi zostać
zamknięta na pięć dni przed dniem wyborów.