Al-Kaida uwolniła porwanych w Nigrze dyplomatów
Terroryści z działającej na obszarze Maghrebu filii Al-Kaidy uwolnili dwóch porwanych w Nigrze kanadyjskich dyplomatów oraz dwie turystki, które uprowadzili w Mali miesiąc później. W ich rękach pozostaje jeszcze dwójka zakładników.

Informację tą potwierdził również polityk z miasta Gao na północy kraju anonimowe źródła z ONZ, a następnie - już oficjalnie – rzecznik prezydenta Mali. Uwolnienie zakładników nastąpiło miesiąc po aresztowaniu przez malijskie służby bezpieczeństwa członka Al-Kaidy, podejrzewanego o udział w porwaniu.
Nie wiadomo w jakim stanie są uwolnieni zakładnicy. Rzecznik prezydenta Mali „wierzy, że są cali i zdrowi”.
Robert Fowler (specjalny wysłannik ONZ w Nigrze) oraz jego kolega Louis Guay zostali porwani w grudniu 2008 roku, gdy wracali do stolicy Nigru, Niamey, z odwiedzin w kopalni złota należącej do kanadyjskiej firmy. Wraz z nimi uprowadzono miejscowego kierowcę, którego terroryści uwolnili pod koniec marca. Czwórkę turystów (parę Szwajcarów, Niemkę i Brytyjczyka) porwano natomiast 22 stycznia na pograniczu Nigru i Mali, gdy wracali z festiwalu kulturalnego ludu Tuaregów.
Odpowiedzialność za oba porwania wzięli na siebie terroryści z działającej na obszarze Maghrebu filii Al-Kaidy. Za uwolnienie zakładników żądali uwolnienia więzionych w Mali i Europie terrorystów.
W rękach porywaczy znajduje się jeszcze dwójka zakładników – Szwajcar (mąż uwolnionej kobiety) i Brytyjczyk.
Al-Kaida nasiliła ostatnimi czasy działalność w Północnej Afryce, starając się zintegrować wszystkie islamistyczne grupy działające w tym regionie, jak również w muzułmańskich krajach Sahelu i Zachodniej Afryki. Ta odnoga „Bazy” jest również odpowiedzialna za serię samobójczych zamachów bombowych, do których doszło w Algierii w ubiegłym roku.
Na podstawie: news24.com, iol.co.za, news.bbc.co.uk