Burmistrz-buntownik już nie rządzi stolicą Madagaskaru
Andry Rajoelina, kontrowersyjny burmistrz Antananarywy który stoi na czele ostatnich protestów przeciw prezydentowi Ravalomananie, został we wtorek zdjęty ze stanowiska. Tysiące mieszkańców stolicy Madagaskaru w proteście wyszło na ulicę. Rajoelina stoi na czele protestów przeciw rządom prezydenta Marca Ravalomanany, które od dwóch tygodni wstrząsają Madagaskarem. Burmistrz stolicy oskarża prezydenta o dyktatorskie zapędy i pod koniec stycznia wezwał do strajku generalnego i demonstracji. Protesty w stolicy rychło wymknęły się jednak spod kontroli, przynosząc śmierć 76 osobom (oficjalne dane, nieoficjalne mówią o ponad setce ofiar) oraz ogromne szkody materialne.
Rajoelina wezwał swych zwolenników do zachowania spokoju, lecz sam ogłosił w ostatni weekend iż „przejmuje władzę” na Madagaskarze i skierował do sądu najwyższego wniosek o zdjęcie prezydenta z urzędu.
Działania krewkiego burmistrza zaniepokoiły społeczność międzynarodową (która ostrzegła go przed próbą zamachu stanu) oraz przyniosły ostrą reakcję rządu. Rajoelina został we wtorek zdjęty ze stanowiska, a sześciu jego zwolenników aresztowano w porcie Toamasina, gdzie próbowali zorganizować podobne protesty jak w stolicy.
Po zdymisjonowaniu burmistrza na ulicę wyszły tysiące mieszkańców Antananarywy, którzy zablokowali dojście do siedziby władz miejskich aby uniemożliwić nowemu burmistrzowi objęcie urzędu. Wydaje się jednak, że protesty tracą powoli wcześniejszą siłę. Dość powiedzieć, że w obronie Rajoeliny demonstrowało ok. 8 tysięcy ludzi, podczas gdy w poprzednich tygodniach udawało mu się zmobilizować ponad 50 tysięcy protestujących. Wydaje się, że wielu Malagaszy odstręczyła od ruchu Rajoeliny towarzysząca protestom przemoc.
Rywalizacja i pogłębiająca się wzajemna niechęć pomiędzy prezydentem Ravalomananą a burmistrzem Rajoeliną trwają od kilku lat. Rajoelina oskarża prezydenta o zapędy dyktatorskie i łamania prawa, a jego krytyka wzmogła się, gdy w ubiegłym miesiącu władze zamknęły należący do burmistrza kanał telewizyjny Viva, po tym jak nadał on wywiad z nieprzychylnym obecnemu rządowi byłym prezydentem wyspy Didierem Ratsiraką.
Ravalomanana doszedł do władzy w wyniku wyborów w 2002 r. W trakcie kampanii wyborczej Ravalomanana wykorzystał potężne uliczne demonstracje oraz wsparcie armii, by zdetronizować Didiera Ratsirakę, marksistę, który przewodził krajowi przez 23 lata. Ten prężny przedsiębiorca przystąpił następnie do wcielania w życie szeregu prorynkowych reform, które zjednały mu sympatię zagranicznych donatorów i inwestorów. Pomoc rozwojowa została zwiększona, a dług zagraniczny anulowany. W 2006 r. Ravalomanana wygrał wyścig o reelekcję i ogłosił plan naprawczy, przewidujący ograniczenie biedy o 50 proc. w ciągu najbliższych 5 lat. W 2007 r. rozpisał referendum, które pozwoliło na rozszerzenie w znaczący sposób kompetencji prezydenta, m.in. poprzez wydawanie dekretów z mocą ustawy w sytuacjach nadzwyczajnych.
O ile Ravalomanana chwalony jest za swoje wysiłki na rzecz zreformowania gospodarki, to jego metody sprawowania władzy budzą coraz większe kontrowersje. Przeciwnicy, w tym burmistrz stolicy Madagaskaru, zarzucają mu autorytarne tendencje i próby ograniczenia wolności słowa.
Na podstawie: news.bbc.co.uk, mg.co.za, news24.com