Były prezydent Mauretanii wyszedł na wolność
Rządząca Mauretanią junta wojskowa uwolniła byłego prezydenta Sidi Oulda Cheikha Abdallahi’ego, który od czasu sierpniowego puczu przebywał w areszcie domowym. Abdallahi został w niedzielę przewieziony do stolicy Mauretanii, Nawakszut, ze swojego domu we wsi Lemden (w którym przetrzymywano go od momentu uwięzienia), po czym niezwłocznie uwolniony. Junta oświadczyła, że obalony prezydent ma odtąd pełną swobodę ruchu i wypowiedzi.
Uwolnienie Abdallahi’ego było jednym z najważniejszych żądań jakie społeczność międzynarodowa stawiała rządzącej Mauretanią juncie. Puczyści odmawiają jednak przywrócenia byłego prezydenta na stanowisko.
Wojskowi oczekują, że Abdallahi weźmie udział w zapowiadanych na 27 grudnia „ogólnokrajowych konsultacjach”, jakie zamierzają przeprowadzić z przedstawicielami społeczeństwa.
Pucz przeprowadziła 6 sierpnia grupa oficerów, na czele których stoi generał Ould Abdel Aziz, szef gwardii prezydenckiej oraz generał Mohammad al-Ghazwani - szef sztabu armii. Wszyscy oni zostali kilka godzin wcześniej usunięci ze stanowiska przez prezydenta Abdallahiego. Buntownicy powołali radę państwa, która przejęła władzę w kraju. Jej pierwszą decyzją było przywrócenie wszystkich zwolnionych oficerów na poprzednio zajmowane funkcje. Do konfliktów między prezydentem Abdallahim a wojskiem dochodziło jednak już znacznie wcześniej. Generałowie sprzeciwiali się polityce dialogu ze skrajnymi islamskimi ugrupowaniami oraz decyzji o uwolnieniu podejrzanych o związki z islamskimi ekstremistami.
Junta podkreśla, iż rządy sprawuje tylko przejściowo i w 2009 r. przeprowadzi nowe, demokratyczne wybory.
Społeczność międzynarodowa potępiła jednak puczystów. Unia Afrykańska zawiesiła Mauretanię w prawach członkowskich, a USA i Francja zawiesiły pomoc dla tego kraju. UE grozi wprowadzeniem sankcji przeciw członkom junty, choć z obawy o los mieszkańców kraju nie zdecydowała się na obcięcie pomocy rozwojowej, od której w dużym stopniu zależy budżet Mauretanii.
Na podstawie: news.bbc.co.uk. news24.com, iol.co.za