Dramatyczna sytuacja humanitarna w Darfurze i Czadzie
W ostatnich kilku tygodniach, w wyniku nowych walk, z południowo-zachodniej części sudańskiej prowincji Darfur uciekło do sąsiedniego Czadu prawie 50 tys. osób. To największa liczba uchodźców, którą przyjął Czad od 2005 roku - poinformowała w piątek (12.4) ONZ.
Nowe walki w południowo-zachodnim Darfurze wybuchły niecałe dwa miesiące temu, gdy rebelianci jednej z frakcji Ludowej Armii Wyzwolenia Sudanu zajęli kilka miejscowości nieopodal stolicy południowej części prowincji, Nyali. Zbrojna opozycja domaga się federalizacji Sudanu oraz zniesienia obowiązującego w kraju prawa islamskiego. Społeczność międzynarodowa obawia się, że nowe walki mogą poważnie zagrozić wynegocjowanemu w 2011 roku przez rząd w Chartumie i część opozycji.
Starcia zbrojne rozpoczęły się niemal równolegle z międzynarodową konferencją donatorów w Katarze, którzy zobowiązali się do wyłożenia prawie 3, 6 mld USD na odbudowę Darfuru, zniszczonego wieloletnią wojną pomiędzy ludnością arabską a plemionami afrykańskimi, wspieranymi przez Ludową Armię Wyzwolenia Sudanu oraz Ruch Sprawiedliwości i Równości (JEM).
O najnowszej fali uchodźców, którzy zbiegli z objętych walkami terenów do sąsiedniego Czadu poinformował w piątek (12.4) w Genewie Urząd Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). Według danych agendy, większość darfurskich uchodźców trafiła do Czadu pieszo. Liczba uciekinierów wciąż wzrasta. Szacuje się, że w strefie zagrożenia konfliktem znajduje się ponad 74 tys. osób. Większość z uchodźców to kobiety i dzieci. Wśród uciekinierów znajduje się również ludność czadyjska. Wiele osób szukających schronienia po czadyjskiej stronie granicy odniosło rany w wyniku toczących się od końca lutego walk.
Melissa Fleming, rzeczniczka prasowa UNHCR zwróciła uwagę, że uchodźcom brakuje przede wszystkim wody pitnej, pożywienia i miejsc do noclegu. Wiele małych wiosek na pograniczu Darfuru i Czadu zostało niemal kompletnie zniszczonych podczas starć. Najbliższy darfurski obóz dla uchodźców, prowadzony przez UNHCR jeszcze od czasu poprzedniej fazy konfliktu w latach 2003-2009 znajduje się ponad 200 km od epicentrum obecnych walk. Dotarcie do obozu jest bardzo utrudnione z uwagi na zły stan darfurskich dróg.
ONZ-owska agenda wysłała na granicę Czadu i Sudanu dodatkowy personel, który zajmuje się rejestracją uchodźców i stara się w miarę możliwości rozmieścić ich na terytorium Czadu. UNHCR prowadzi obecnie rozmowy z rządem tego kraju w sprawie możliwości utworzenia nowych obozów dla uchodźców. W pomoc dla ludności Darfuru i Czadu włączyła się również kanadyjska organizacja pozarządowa ADESK, która wspiera ewakuację rannych uchodźców do szpitali i placówek służby zdrowia.
Do końca poprzedniej dekady, konflikt w Darfurze pochłonął życie od 200 do 400 tys. osób, a ponad 2,5 mln ludzi zmuszonych było opuścić swoje domy,
Na podstawie: un.org, unhcr.org