Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Afryka Kenia/ Społeczeństwo zadecyduje o nowej Konstytucji

Kenia/ Społeczeństwo zadecyduje o nowej Konstytucji


19 listopad 2005
A A A

Ława składająca się z trzech sędziów, przewodniczących procesu tworzenia konstytucji Kenii, wydała ostateczne orzeczenie dotyczące nadchodzącego referendum konstytucyjnego. Nieodwołalna decyzja o poniedziałkowym referendum, po wielu politycznych starciach, została również przyjęta przez działające partie polityczne. Uznane przez sąd normy konstytucyjne staną się podstawą do określenia nowego ładu politycznego.

Długotrwałe posiedzenia, oraz konsultacje w sprawie ustalenia równoprawnej i nieodwołalnej Konstytucji, prowadzone były przez specjalną komisję składającą się z trzech sędziów głównych. W wyniku obrad ustalono, że tworzony zbiór praw i obowiązków w głównej mierze dotyczyć będzie obywateli Kenii, dlatego też to właśnie oni będą decydować o przyjęciu nowej formy prawa konstytucyjnego w swoim kraju.

Ustalona data 21 listopada, to dzień, w którym ponad połowa z 11 milionów uprawnionych do głosowania będzie miała możliwość stworzenia nowych warunków realizowanych na terenie ich państwa. To pierwsze tej miary wydarzenie polityczne Kenii, w którym zwrócono uwagę na społeczeństwo oraz jego funkcjonowanie. Żaden kraj afrykański nie starał się o stworzenie nowych zasad i norm państwowych przez tak długi czas. Pierwsze koncepcje zreformowania obowiązującej Proponowana Konstytucja nie ma na celu powielania błędu poprzedniego dokumentu państwowego stworzonego w chwili uzyskania niepodległości. Akta prawne z 1963 roku konstruowane zostały podczas negocjacji w Londynie dotyczących kwestii państwowości i samostanowienia Kenii. Wówczas organy państwowe pominęły wiele spraw społecznych, skupiając się głównie na zadaniach Prezydenta oraz rządu. Pierwsze koncepcje zreformowania Konstytucji pojawiały się już w 1997 roku, lecz wówczas nie podjęto radykalnych decyzji w sprawie usprawnienia państwa.

Nowa Konstytucja powszechnie została nazwana „Wako Draft” i jest ostatecznie formą aktu prawnego tworzonego jeszcze na podstawie zarządzeń Kenijskiej Inspekcji Akt z 1997 roku. Głównym przedmiotem zainteresowań, twórców nowego dokumentu, było zredukowanie silnej władzy politycznej, wykorzystywanej w nienależyty sposób przez Prezydenta, oraz zdecentralizowanie rządu i przybliżenie kwestii politycznych samemu społeczeństwu.

Podniecenie panujące wśród mieszkańców Kenii wywołane jest zarówno nowym zjawiskiem tzw. „mocy konstytucyjnej”, lecz także politycznymi sporami toczącymi się wokół tego dokumentu pomiędzy dwoma głównymi ugrupowaniami politycznymi w Kenii – partiami „Banana” i „Orange”.

Hasła głoszone przez działaczy „Banana” nawołują do zatwierdzenia w referendum wszystkich postulatów stworzonych przez ławę sędziów, natomiast opozycja reprezentowana przez „Orange” publicznie wykrzykuje „NIE” dla nowej Konstytucji. Swoje przekonania tłumaczą licznymi “przekłamaniami ławy sędziowskiej” oraz zbyt aktywnym propagowaniem konstytucji przez liderów religijnych, którzy przyciągają grupy wiernych, narzucając wyborcom sposób głosowania.

Dyplomaci akredytowani w Nairobi obawiają się skutków nadchodzącego referendum. Twierdzą, że Kenia po 21 listopada może pogłębić istniejący dotychczas chaos polityczny.

Władze na spotkaniach z wyborcami przekonują społeczeństwo o słuszności i prawości nowej Konstytucji. Wiceprezydent Moody Arowi nawoływał Kenijczyków na stadionie Gusii w Nairobi, aby oddawali swój głos na „TAK”.

Członkowie ugrupowania „NIE” publicznie zadeklarowali, że dokument Wako Draft nie spełnia najistotniejszych oczekiwań mieszkańców Kenii. Poglądy te zamanifestowane zostały w odrębnie stworzonym przez partię „Orange” programie Bomas Draft, w którym poddają krytyce zbyt silną pozycję prezydenta w nowej konstytucji.

Kipkalia Kones , członek nowego parlamentu oraz wspierający nowy program konstytucyjny, przekonuje, że dokument Wako Draft nie zwiększa siły Prezydenta, lecz jest zbiorem praw ukierunkowanych na sprawy społeczeństwa kenijskiego. Proponowana Konstytucja nie ma na celu powielania błędu poprzedniego dokumentu państwowego stworzonego w chwili uzyskania niepodległości. Akta prawne z 1963 roku konstruowane zostały podczas negocjacji w Londynie dotyczących kwestii państwowości i samostanowienia Kenii. Wówczas organy państwowe pominęły wiele spraw społecznych, skupiając się głównie na zadaniach Prezydenta oraz rządu.

Minister rządu lokalnego w Nairobi Musikami Kombo zapewnia, że precedens stworzenia nowej, społecznej Konstytucji gwarantuje równość i wolność wszystkich grup i środowisk kenijskiej ludności. Proponowane zmiany dotyczą także szerszego prawa lokalnego mieszkańców, którzy będą mogli podejmować decyzje w kwestii własnych zasobów i bogactw. Zapewniona zostanie również ochrona interesów wszystkich grup etnicznych, ukazując formy skutecznego współdziałania.

Opozycjoniści pomimo przyjęcia ostatecznego werdyktu ławy sędziowskiej, starają się udowadnić tzw. „przesycenie podtekstami politycznymi” nowej Konstytucji Państwowej., która w ich mniemaniu nadal pozostaje nie zrozumiała dla społeczeństwa. Odrzucają jakiekolwiek zapewnienia sędziów o samodzielnym tworzeniu zbioru praw, bez pomocy pobocznych organów politycznych. Twierdzą, że wszelkie działania były sterowane przez poza sądownicze siły, aby zdelegalizować niedogodne procesy polityczne.

Odpierając zarzuty, stawiane przez partię „Orange”, Prezydent Mwai Kibaki „wierzy w silny głos ludu, który ukształtuje przyszły obraz Kenii, obraz zintegrowanej i współgrającej ze sobą społeczności oraz efektywniejszej działalności organów rządowych”.

Za: www.allafrica.com