Libia: rewolucja nabiera rozpędu
- 
 IAR IAR
W Libii zwiększają się wpływy przeciwników prezydenta Muammara Kadafiego. Opozycja przejęła niemal wszystkie miasta we wschodniej części kraju, waha się też pozycja prezydenta w ośrodku jego najmocniejszego poparcia, Trypolisie.
Jednym z ważniejszych wydarzeń w Libii była dziś manifestacja na przedmieściach stolicy kraju. W mieście Tadżura na przedmieściach Trypolisu protestowało około 400 osób. Próbowały ich rozgonić prorządowe bojówki, strzelając w powietrze. Do starć między zwolennikami a przeciwnikami prezydenta doszło w Misracie, 200 kilometrów od Trypolisu. Antyrządowe siły przejęły Zawiję, położoną 50 kilometrów od stolicy, ale proprezydenckie siły nadal otaczają miasto.
 Po ONZ również Unia Europejska wprowadziła sankcje wobec  Libii. Jest wśród nich zakaz podróży zagranicznych dla Kadafiego, jego  rodziny i współpracowników - łącznie 26 osób, a także zamrożenie ich  kont. 
 Wcześniej pojawiły się doniesienia, że samolot pułkownika  Kadafiego poleciał na Białoruś. Dziennik "Biełaruskij Partizan" napisał,  że na jego pokładzie była żona i niektórzy członkowie rodziny  pułkownika. Mińsk oficjalnie zaprzeczył tym doniesieniom. Według gazety,  samolot Kadafiego wylądował w stolicy Białorusi w sobotę, a dzień  później odleciał stamtąd. Władze w Mińsku zdementowały te informacje.
 Główny  prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego zapowiedział, że w ciągu  kilku dni rozpocznie się dochodzenie w sprawie przemocy w Libii. Luis  Moreno-Ocampo dał do zrozumienia, że pułkownik Kadafi może doczekać się  zarzutów: "Jeśli do protestujących na placu systematycznie, na szeroką  skalę, wysyłano żołnierzy, czołgi i samoloty, to jest to przestępstwo  przeciw ludzkości. " - powiedział prokurator. 
 Na granicy  tunezyjsko-libijskiej nadal przebywa mnóstwo uchodźców z Libii, głównie  narodowości egipskiej. Jest ich około 30 tysięcy, a ta liczba cały czas  się powiększa. Dziś do Kairu wyczarterowano 40 samolotów mających  przewieźć ich w bezpieczne miejsce, wysłano też dwie łodzie.   	Podczas posiedzenia Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie Hillary Clinton  zaapelowała o ustąpienie prezydenta Kadafiego. Zapowiedziała, że  Waszyngton jest otwarty na wszelkie opcje w sprawie Libii. 
 


 Świat
 Świat  Saudyjska wojna cenowa
 Saudyjska wojna cenowa 
 

