Lider kenijskiej sekty Mungiki na wolności
Maina Njenga, lider grupy przestępczej Mungiki, został w piątek (23.10) zwolniony z aresztu. Prokurator wycofał oskarżenie z powodu braku dowodów. Njenga był oskarżony o zabicie 29 osób w kwietniu br. oraz o kierowanie działaniami nielegalnej organizacji Mungiki. Po raz pierwszy aresztowano go w 2007 r. pod zarzutem posiadania broni palnej i handlu narkotykami. Sąd najwyższy uwolnił go od tych zarzutów, wkrótce jednak Njenga został ponownie aresztowany i wraz z 21 innymi członkami sekty oskarżony o morderstwo 29 osób. Teraz wszyscy oskarżeni zostali uwolnieni.
Sekta Mungiki powstała w latach osiemdziesiątych, ale powołuje się na tradycje ruchu Mau Mau, który w latach pięćdziesiątych walczył z brytyjską dominacją w Kenii. Początkowo pseudo-religijna grupa Mungiki, nawołująca do powrotu do tradycji i dokonująca rytuałów obrzezania kobiet, przekształciła się w organizację przestępczą, znaną z prześladowań, wymuszeń, porwań i brutalnych morderstw. W 2002 r. została zdelegalizowana. Często nazywana jest „kenijską mafią”, a jej członkowie oskarżani są o powiązania z politykami i wzniecanie zamieszek po wyborach w 2007 r. Zginęło wtedy co najmniej 1300 osób.
Po wyjściu z aresztu Njenga powiedział, że nawrócił się na chrześcijaństwo i wezwał członków sekty do naśladowania go i modlitwy. W przeszłości inni liderzy Mungiki deklarowali podobną zmianę religii, nie przestali jednak działać w organizacji. Liczba jej członków szacowana jest na ponad tysiąc osób.
Na podstawie: news24.com, news.bbc.co.uk, nation.co.ke