Masowe zwolnienia w południowoafrykańskim górnictwie
Anglo American, światowy potentat w branży górniczej, zapowiedział zwolnienie aż 19 tysięcy pracowników we wszystkich swoich zagranicznych filiach. Ponad połowa z nich będzie pochodzić z Republiki Południowej Afryki.
Anglo American jest jednym z najpotężniejszych na świecie koncernów górniczych – m.in. największym na świecie wydobywcą platyny oraz czwartym co do wielkości wydobywcą rudy żelaza. Podobnie jednak jak inne koncerny z branży boleśnie odczuwa skutki gospodarczego spowolnienia. Ceny jego akcji spadły ostatnimi czasy o 12 proc., a ubiegłoroczny zysk po policzeniu kosztów własnych spadł o 3 proc. Przyczyną są przede wszystkim gwałtownie spadające ceny surowców mineralnych.
Firma zdecydowała się na wstrzymanie wypłat dywidend dla akcjonariuszy oraz obcięcie wydatków o 4,5 miliarda dolarów. W tym miesiącu ogłoszono też plany zwolnienia 19 tysięcy pracowników na całym świecie prawie - 10 proc. siły roboczej koncernu. Ponad połowa z nich będzie pochodzić z Republiki Południowej Afryki.
W piątek działający w RPA Anglo Platinum – największy na świecie producent platyny, który należy do Anglo American - zapowiedział bowiem zwolnienie 10 tysięcy ludzi. 1415 pracowników zwolni z kolei należący do tego samego koncernu południowoafrykański producent diamentów De Beers.
„Była to dla nas trudna decyzja” zapewniała dyrektor wykonawczy koncernu - Cynthia Carroll.
Zwolnienia planują też inni potentaci branży górniczej - Rio Tinto i BHP Billiton.
Na podstawie: mg.co.za, news.bbc.co.uk
Zdjęcie: flickr