Raport OECD wskazuje główne wyzwania dla gospodarki RPA
Wysokie bezrobocie, ograniczona swoboda konkurencji i zbyt duża rola państwa to największe wyzwania przed którymi stoi gospodarka RPA - wynika z opublikowanego we wtorek raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Raport zawiera liczne pochwały pod adresem rządu RPA, któremu udało się w ostatnich latach utrzymać wysoki wzrost gospodarczy (5.1 proc w 2007 r.), zmniejszyć inflację i pierwszy raz w historii tego kraju wypracować nadwyżkę budżetową. OECD zwraca natomiast uwagę na powolny napływ inwestycji zagranicznych oraz słabe wyniki w eksporcie, które prowadzą powolnego spadku znaczenia RPA na światowym rynku.
Bezrobocie największym wyzwaniem
Autorzy raportu zwracają uwagę, że mimo dobrych wyników gospodarczych władzom RPA nie udało się znacząco zredukować bezrobocia i ubóstwa. To pierwsze spadło co prawda z poziomu 30 proc. w 2003 r. do 23 proc., lecz nadal przewyższa czterokrotnie średni poziom bezrobocia w państwach OECD. Co więcej bezrobocie nie rozkłada się równomiernie na wszystkie warstwy społeczeństwa, lecz uderza w głównej mierze w czarnych – młodych i słabo wykształconych obywateli.
Lekarstwo na ten stan OECD widzi w perspektywie krótkookresowej w liberalizacji prawa pracy (choć zdaje sobie sprawę, że ze względu na silne wpływy związków zawodowych będzie to bardzo trudne) oraz zniesieniu barier (prawnych i infrastrukturalnych) ograniczających mobilność siły roboczej. W dłuższej perspektywie rząd RPA powinien skupić się na poprawie poziomu edukacji oraz zwalczaniu szalejącej przestępczości, która prowadzi do drenażu mózgów i zniechęca wysoko kwalifikowanych specjalistów do osiedlania się w RPA.
„Ostatnie pozostałości Apartheidu”
Autorzy raportu wskazują ponadto na ograniczoną swobodę konkurencji i zbyt dużą rolę państwa w gospodarce jako kolejne największe wyzwania przed którymi stoi gospodarka RPA. Przeregulowanie rynku i jego zbyt dużą monopolizację określają jako jedną z ostatnich pozostałości Apartheidu. Ograniczenia w dostępie do rynku są znacznie większe niż przewidują to standardy OECD.
Zbyt duży nacisk na rolę państwa widać zdaniem OECD w przyjętej niedawno rządowej „Inicjatywie na rzecz przyspieszonego i wspólnego wzrostu dla Południowej Afryki” (AsgiSA). Raport docenia odwagę twórców strategii, jej dotychczasowe sukcesy oraz fakt, że była przedmiotem dialogu społecznego i konsultacji z ekspertami zagranicznymi. Zwraca jednak uwagę, że stawia ona zbyt duży nacisk na rolę państwa w zwalczaniu ubóstwa i nierówności oraz nakłada zbyt dużą odpowiedzialność na instytucje państwowe, których zasoby wciąż są ograniczone. Ponadto strategia nie odnosi się do niektórych istotnych czynników stojących na drodze wzrostu gospodarczego – epidemii HIV/AIDS i wysokiej przestępczości.
Wezwania OECD do ograniczenia roli państwa w południowoafrykańskiej gospodarce mogą jednak trafić w próżnię. Nowe władze rządzącego Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC) stosują bowiem mocno lewicową retorykę i zapowiadają wzrost interwencjonizmu państwowego. Może to nastąpić w 2009 r. gdy stojący na czele partii Jacob Zuma zastąpi dość liberalnego w poglądach na gospodarkę prezydenta Thabo Mbekiego.
Południowa Afryka przechodzi transformację ustrojowo-gospodarczą od momentu upadku systemu Apartheidu w 1994 roku. RPA pozostaje najzamożniejszym państwem w Afryce (PKB per capita 9.761 dolarów, wzrost gospodarczy 5.1 proc.) o najnowocześniejszej i najstabilniejszej gospodarce na kontynencie. Problemem pozostaje jednak wciąż wysoki poziom ubóstwa, rozwarstwienie majątkowe społeczeństwa i ponad 20 procentowe bezrobocie. Jedni główną tego przyczynę widzą w dziedzictwie Apartheidu, inni – w zbyt lewicowej polityce gospodarczej ANC.
Na podstawie: oecd.org, allafrica.com