RPA/ Rasistowskie filmy białych studentów wzbudzają ogólnokrajowe oburzenie
Nakręcone przez białych studentów Uniwersytetu Free State filmy o wydźwięku rasistowskim, pokazujące sceny upokarzania czarnoskórych pracowników kampusu, wywołały powszechne oburzenie w całej Republice Południowej Afryki.
Filmy, nakręcone amatorską kamerą, powstały najprawdopodobniej juz kilka miesięcy temu, lecz dopiero teraz przedostały się do opinii publicznej, która zszokowana i zbulwersowana wyraża swój sprzeciw, organizując marsze protestacyjne na kampusie Bloemfoutein, miejscu zdarzenia. W zwartych szeregach idą tak czarni jak i biali obywatele RPA.
Cóż jednak wzbudziło taką falę sprzeciwu? Do mediów przedostały się dwa filmy - na pierwszym widać kilku białych studentów, którzy w pierwszych ujęciach oddają mocz do jedzenia, do którego zjedzenia i zwymiotowania zmuszają następnie kilka czarnoskórych pracownic personelu kampusu. Na drugim filmie, dwóch obecnych i jeden były student, zmuszają kobiety do wypicia piwa a następnie, pod ich pręgierzem, odegrania walk zapaśniczych. Filmy powstały podobno na znak protestu białych, dominujących na tym uniwersytecie studentów, przeciwko tworzeniu wspólnego akademika dla białych i czarnych.
Dwojgu ze studentów, którzy już zostali wydaleni z kampusu, grozi postawienie zarzutów złamania prawa, jednak ich prawnicy utrzymują, że nie istnieją ku temu jakiekolwiek przesłanki, gdyż: „on [student] wcale nie oddał moczu, lecz otworzył butelkę z której wlał wodę do miski z jedzeniem”.
Wiele organizacji broniących praw człowieka wyraziło swoją ostrą krytykę, podkreślając, że takie działania są niedopuszczalne. Komisja Praw Człowieka RPA (Human Rights Commision) zapowiedziała śledztwo w tej i ewentualnych innych incydentach o charakterze rasistowskim, które mogły mieć miejsce na tym uniwersytecie, słynącego, już od czasu apartheidu, dominacją studentów białych nad czarnymi i tworzącego różne bariery w sprawnej integracji jednych z drugimi. Również Południowoafrykański Instytut Relacji Międzyrasowych wyraziło swe zaniepokojenie, zwracając uwagę na to, że takie powtarzające się wydarzenia mogą mieć zgubny wpływ na żmudnie budowane, poprawne stosunki między czarną i białą częścią społeczeństwa.
Rektor uniwersytetu, Frederick Fourie, wyraził swoje głębokie zmartwienie takimi wydarzeniami na uczelni; zapewnił, że pokrzywdzone pracownice udały się na urlop i mają zapewnioną stałą pomoc psychologiczną.
Jednak Siviwe Vamwa, członek Południowoafrykańskiego Kongresu Studentów, w swej wypowiedzi udzielonej mediom zwraca uwagę na to, że takie przejawy rasizmu nie są niczym niezwyczajnym również na innych uniwersytetach. Przeciwko nim już od dawna organizuje planowany na 6 marca ogólnokrajowy strajk przeciw rasizmowi. Podkreśla, że: „musimy pokazać wszystkie takie sprawy, aby ludzie żyjący w Południowej Afryce zdali sobie sprawę z tego, że to właśnie rasizm jest tu ciągle dominującą cechą wyznaczającą działania społeczeństwa”.
Na podstawie: bbc.news.co.uk