Somalia/ Dialog: Etiopia – Klan Hawije – …Unia Trybunałów Islamskich
Sytuacja w Somalii, zdaniem korespondentów, osiągnęła stan krytyczny. W stolicy trwają rokowania klanów z Rządem i Unią Trybunałów Islamskich.
Minister Obrony Tymczasowego Rządu Federalnego (TFG) Somalii, Salad Ali Jeele, podczas konferencji prasowej zorganizowanej po wznowieniu walk przez wojska etiopskie, stwierdził, iż „celem oddziałów TFG i Etiopii jest obrona Mogadishu”.
Walki trwające w mieście przybrały na sile podczas ostatnich kilku dni. Krwawe starcia przenoszą się z rejonu Jumhuriya i Fagah na przedmieścia. Ofensywa prowadzona przez wojska etiopskie „na pozycje Unii Trybunałów Islamskich” pociąga coraz więcej zabitych. Sytuacja w głównych stołecznych szpitalach jest, zdaniem Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, „o wiele gorsza niż na początku lat `90-tych, podczas misji pokojowej USA i ONZ”. W przeciągu ostatniego miesiąca śmierć poniosło kilkuset cywilów i kilka tysięcy zostało rannych – dane statystyczne podawane z różnych źródeł określają liczbę zabitych w przedziale 400 do 1000. Głównym problemem Mogadishu jest jednak migracja jego mieszkańców. Od 1.04 stolicę opuściło prawie 200 tysięcy ludzi (minimalne dane statystyczne określają tę liczbę na 100 tysięcy). Gromadzą się oni w prowizorycznie przygotowywanych obozach w Dolnej Shabelle, Merce i Qoryooley.
Sytuacja w obozach jest jednak jeszcze gorsza niż w mieście – kontrolują je bojówki, niezależne od jakiejkolwiek władzy (oddziały walczące z Etiopczykami w Mogadishu kontrolowane są częściowo przez frakcje klanu Hawije). Przedstawiciele Biura ONZ Koordynującego Pomoc Humanitarną (OCHA) raportują ogromne trudności w dotarciu do uchodźców i redystrybucji środków pomocy. „W obozach stwierdzono kilkaset przypadków zachorowań na cholerę” – o groźbie epidemii alarmuje przedstawiciel Lekarzy Bez Granic, Henry Rodra¬guez.
Część uchodźców podejmuje dramatyczne próby przedostania się drogą morską do Jemenu. Wedle Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców ONZ (UNHCR), na Półwyspie Arabskim wylądowało już 5600-6000 Somalijczyków.
Komentatorzy zagraniczni zwracają uwagę na konieczność podjęcia rozmów pokojowych między TFG a klanami Mogadishu – nie wyłączając przedstawicieli Unii Trybunałów Islamskich (UIC). Uwzględnienie samej możliwości negocjowania warunków rozejmu z przedstawicielami UIC stanowi dowód na stan krytyczny sytuacji w Mogadishu. Wcześniej władze TFG zdecydowanie sprzeciwiały się jakiejkolwiek próbie dialogu z fundamentalistami (możemy de facto mówić o "trialogu" TFG-UIC-HAwiye). Obecnie, za sprawą mediacji przedstawicieli Unii Afrykańskiej (w Mogadishu przebywa prawie 2 tysiące członków korpusu ekspedycyjnego z Ugandy) oraz wyraźnego stanowiska klanu, szansa rozmów UIC z TFG staje się coraz bardziej prawdopodobna.
W samym mieście dostrzec można próby „ujednolicenia stanowiska” Hawije. Podczas ostatnich kilku dni zorganizowano serię spotkań starszyzny klanu. Udział w nich wzięło kilkadziesiąt osób. Przedstawiciel Hawije, Ahmed Diriye, potwierdza gotowość Somalijczyków do podjęcia rozmów, także ze strony UIC, „oczekując na gest ze strony TFG”.
Na podstawie: AllAfrica, BBC.