Somalia/ Szef misji WFP wyszedł na wolność
Władze w Mogadiszu uwolniły we wtorek szefa somalijskiej ekspozytury Światowego Programu Żywnościowego ONZ (WFP), którego sześć dni wcześniej aresztowały bez podania jakiejkolwiek przyczyny.
Idris Mohamed Osman, 57-letni prawnik który od 12 lat pracuje w Somalii na rzecz WFP, został sześć dni temu aresztowany w Mogadiszu przez żołnierzy somalijskiego Tymczasowego Rządu Federalnego. Żołnierze wdarli się do należących do ONZ budynków i uprowadzili Osmana, który następnie trafił do aresztu. Jego uwięzienie praktycznie sparaliżowało na kilka dni działania WFP, mające na celu zapewnienie pomocy żywnościowej blisko 75 tysiącom mieszkańców Mogadiszu, którzy w wyniku ostatnich walk byli zmuszeni opuścić swe domy.
Władze somalijskie nie podały żadnej oficjalnej przyczyny, dla której zdecydowały się na aresztowanie Osmana. Premier Ali Mohamed Ghedi stwierdził jedynie, iż w sprawie działacza WFP prowadzone jest dochodzenie i wyjdzie on na wolność tylko wówczas gdy udowodniona zostanie jego niewinność. W rezultacie na Tymczasowy Rząd Federalny spadła fala krytyki. Sprawę tą skomentował nawet Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon, potępiając aresztowanie Osmana jako akt „przemocy i bezprawia”.
We wtorek (23.10.2007) Osman został jednak wypuszczony z aresztu i jak podał rzecznik somalijskiego oddziału WFP Said Warsame, znajduje się obecnie na terenie ośrodka ONZ w Mogadiszu. „Witamy z zadowoleniem uwolnienie Idrisa Osmana i cieszymy się, że mógł powrócić do swej rodziny” oświadczyła szefowa WFP Josette Sheeran.
Władze somalijskie nie podały przyczyn uwolnienia Osmana, podobnie jak wcześniej nie podały przyczyn jego aresztowania.
Miejscowi dziennikarze i zagraniczni korespondenci akredytowani w Somalii spekulują, iż aresztowanie Osmana mogło być efektem wewnętrznych rozgrywek wewnątrz Tymczasowego Rządu Federalnego. Tajemnicą poliszynela jest rywalizacja pomiędzy premierem Ghedim, a prezydentem Abdullahi Yusufem Ahmedem. Być może aresztowanie szefa ekspozytury WFP, było gestem pod miejscową opinię publiczną, mającym unaocznić jej „kto w rzeczywistości” kontroluje dostawy pomocy humanitarnej dla Somalii.
Od 1991 r., kiedy to obalono komunistycznego prezydenta Siada Barre, Somalia nie posiada efektywnie działającego rządu centralnego. Somalia jest klasycznym państwem „upadłym”, w którym nie działają żadne państwowe instytucje, a miejscowe klany i ich „Panowie wojny” podzielili pogrążony w anarchii kraj na swe strefy wpływów.
Latem 2006 r. Mogadiszu i niemal cała południowa Somalia przeszły na pół roku pod kontrolę islamskich fundamentalistów z tzw. Unii Trybunałów Islamskich. Islamiści zaprowadzili na zajętych przez siebie terenach porządek i względną stabilizację, lecz ich polityka wzbudziła zaniepokojenie Zachodu i regionalnych potęg. W rezultacie w grudniu 2006 r. etiopska interwencja wojskowa rozgromiła „somalijskich talibów” i osadziła w Mogadiszu uznawany przez społeczność międzynarodową, lecz wcześniej zupełnie bezsilny Tymczasowy Rząd Federalny. Islamiści nie rezygnują jednak z walki i prowadzą przeciwko Etiopczykom i ich somalijskim sprzymierzeńcom krwawą walkę partyzancką
Na podstawie: news.bbc.co.uk, mg.co.za