Somalia/ Wojska etiopskie przedłużają misję w Somalii
Meles Zenawi w oficjalnym oświadczeniu ogłosił, że wojska wysłane do Somalii pozostaną w tym kraju aż do ustabilizowania się sytuacji w Rogu Afryki.
Przemówienie premiera w etiopskim parlamencie wywołało falę dyskusji – zarówno w samej Etiopii jak i za granicą. Wedle części parlamentarzystów, „wojna z Unią Trybunałów Islamskich zakończyła się” – wojska etiopskie powinny zostać zastąpione przez oddziały Unii Afrykańskiej, które doprowadzą do stabilizacji sytuacji w Mogadishu.
Unia jednak nie spieszy się z wysłaniem nowych kontyngentów wojsk. Obecnie w Somalii przebywają jedynie Ugandyjczycy – Nigeria, Burundi i RPA, mimo wcześniejszych deklaracji ociągają się z wysłaniem wojsk.
Parlamentarzyści etiopscy zwrócili uwagę na wzrost zagrożenia ze strony Erytrei i konieczność umocnienia północnej granicy kraju. Zenawi odparł, że sytuacja na północy powinna zostać rozwiązana w „sposób pokojowy”, zaś „w Mogadishu nadal trwają ciężkie walki”.
Licytacja na argumenty odwołujące się do kwestii bezpieczeństwa wskazuje na niespójność w kursie politycznym Etiopii. Zaangażowanie się w Somalii umożliwiło restaurację proetiopskiego Tymczasowego Rządu Federalnego. Z drugiej jednak strony, brak podjęcia decyzji o wycofaniu wojsk powoli zmienia misję antyterrorystyczną w kampanię uzależnienia Somalii od Etiopii.
Na podstawie: www.allafrica.com, www.shebelle.net