Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Afryka Sudan/ W Abyei rozpoczęto rozmieszczanie sił pokojowych

Sudan/ W Abyei rozpoczęto rozmieszczanie sił pokojowych


19 czerwiec 2008
A A A

Siły rozjemcze złożone z żołnierzy rządowych i bojowników Ludowej Armii Wyzwolenia Sudanu (SPLA) z południa kraju rozpoczęły w środę rozmieszczanie w spornym regionie Abeyi. Pokój zawisł na włosku

Rozmieszczanie liczących ok. 640 żołnierzy sił rozjemczych jest pierwszym krokiem w kierunku realizacji porozumienia w sprawie Abyei, które zawarli ponad tydzień temu prezydent Sudanu Omar el-Bashir i przywódca autonomicznego Południa (a zarazem wiceprezydent Sudanu), Salva Kiir.

Porozumienie przewiduje wprowadzenie wspólnej tymczasowej administracji regionu oraz powierzenie międzynarodowej agencji zadania podziału spornego obszary i wytyczenia granicy. Jeżeli postanowienia arbitrażu nie zadowolą obydwu stron, sprawę rozpatrzy Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze.Image

W połowie maja w stolicy Abeyi doszło do ciężkich walk pomiędzy siłami rządowymi  a Ludową Armią Wyzwolenia Sudanu (SPLA) z południa, które spowodowały śmierć co najmniej 22 osób, ucieczkę blisko 90 tys. mieszkańców miasta oraz ogromne szkody materialne. Starcia stały się bezpośrednim zagrożeniem dla zawartego w styczniu 2005 r. ostatecznego układu pokojowego, kończącego ponad 50-letni konflikt pomiędzy islamską północą a chrześcijańskim południem.

„Sudański Kaszmir”


Abeyi jest bogatym w złoża ropy naftowej regionem leżącym na pograniczu północnego i południowego Sudanu.  Zysk z wydobycia tamtejszej ropy z Abeyi stanowi blisko 13 proc. całkowitych dochodów sudańskiego przemysłu naftowego.

Status regionu do dziś pozostaje kwestią sporną. Kwestia przyszłości Abeyi, ze względu na swą złożoność i ewentualne reperkusje mogące zahamować proces pokojowy, pozostała z boku negocjacji, które zaowocowały podpisaniem w styczniu 2005 r. globalnego porozumienia kończącego krwawy konflikt między islamską i w większości arabską Północą a czarnym, chrześcijańsko-animistycznym południem. Ta jedna z najkrwawszych i najdłuższych afrykańskich wojen rozpoczęła się w 1983 r., gdy rządząca Sudanem, fundamentalistyczna junta wojskowa rozciągnęła na Południe islamskie prawo szariatu i rozpoczęła przymusową islamizację kraju. Gdy w odpowiedzi miejscowa ludność wznieciła rebelię, rząd w Chartumie rozpoczął pacyfikację Południa, dokonywaną w sposób zakrawający o ludobójstwo (stosowano m. in. broń chemiczną). W ciągu trwającego 21 lat konfliktu ok. 1.5 mln. ludzi zginęło, a 4 mln. innych uciekło do sąsiednich państw by wegetować w obozach dla uchodźców.
 
Stronie rządowej nie udało się ostatecznie odzyskać kontroli nad południowym Sudanem ani złamać oporu Ludowej Armii Wyzwolenia Sudanu (SPLA). Brak perspektyw na pełne zwycięstwo oraz międzynarodowy nacisk skłoniły obie strony do rozmów pokojowych. Porozumienie zawarte w styczniu 2005 r. w Nairobi przewiduje, że na okres 6 lat Południe uzyska faktyczną autonomię, a na jego obszarze zniesione zostało obowiązywanie islamskiego prawa szariatu. W 2011 r. ludność Południa ma zadecydować w powszechnym referendum czy dokonać secesji od reszty kraju i utworzyć osobne państwo czy pozostać w ramach sudańskiej państwowości. Przedstawiciele Południa uzyskali też swą reprezentację w rządzie centralnym.

W kwestii Abyei strony zgodziły się jedynie na przyjęcie protokołu dodatkowego, który przewiduje nadanie regionowi specjalnego statusu administracyjnego, ostateczne ustalenie przebiegu granic prowincji, podział zysków z wydobycia ropy naftowej oraz zorganizowanie w 2011 r. referendum mającego określić przyszły status regionu, tzn. jego przynależność do północnego lub południowego Sudanu.
 
Realizacja postanowień protokołu dodatkowego napotyka jednak na liczne przeszkody. Główną kwestią sporną pozostaje ustalenie granic Abeyi. Rząd Sudanu odrzucił przebieg granic wskazany w raporcie międzynarodowych ekspertów, a na terenie prowincji regularnie dochodzi do starć między oddziałami rządowymi a rebeliantami. Stąd też Abeyi jest czasem nazywany sudańskim „Kaszmirem”.
 
Na podstawie: news.bbc.co.uk, news24.com