Sudan/ Weto watażki i reakcja USA
Specjalny wysłannik USA, Andrew Natsios, wyraził swoją obawę o dalsze, prawidłowe funkcjonowanie misji pokojowej w Sudanie po wystąpieniu lokalnego watażki Khalila Ibrahima.
Natsios stwierdził, że relacje między Północą a Południem stają się, niestety, coraz trudniejsze i bardziej skomplikowane. Dodał, że Comprehensive Peace Agrement (CPA) traktowane jako klucz do rozwikłania konfliktu w Darfurze, musi zostać zredefiniowane wobec zmieniającej się sytuacji w Sudanie.
Rozmowy między rządem Sudanu w Chartumie a grupami rebelianckimi z Darfuru zostały zaplanowane na 27 października, ale już przywódca jednej z grup rebelianckich, Khalil Ibrahim, zapowiedział, że jeśli zostaną zaproszone więcej niż dwie grupy rebelianckie z dwunastu powstałych frakcji, zbojkotuje rozmowy. Uważa, ze tylko jego ugrupowanie, Justice and Quality Movement i Sudan Liberation Army (SLA) wraz z rządem powinny brać udział w rozmowach. Skrytykował również specjalnych wysłanników ONZ-u, Jana Eliassona i Salima Ahmeda Salima, twierdząc, że nie przygotowują się do rozmów i nie potrafią ich efektywnie prowadzić.
Andrew Natsios uważa, że postawa watażków sudańskich może przekreślić wyniki ponadregionalnego porozumienia zawartego w 2005 roku. Natsios określił Północ i Południe jako oponentów niezdolnych do wypracowania porozumienia bez pomocy z zewnątrz.
Na podstawie: allafrica.com, bbc.net