W. Brytania-Uganda/ Brytyjska firma zbroi Museveniego
- Bartosz Kurzyca
Według ogłoszonego w środę raportu międzynarodowej organizacji humanitarnej „Oxfam”, spółka podległa największej brytyjskiej firmie zbrojeniowej BAE dostarczyła przed lutowymi wyborami w Ugandzie wozy opancerzone, które posłużyły władzom m.in. do tłumienia opozycyjnych demonstracji. Jak twierdzi ugandyjski minister do spraw informacji, James Saba Buturo, „Takie pojazdy są niezbędne, by utrzymać porządek i zapanować nad tłumem”.
Sprzedaż pojazdów jest jednak o tyle kontrowersyjna, że Wielka Brytania wstrzymała wszelką pomoc dla Ugandy ze względu na zanotowane tam liczne przypadki łamania praw człowieka. Mimo to uniknięto złamania zakazu eksportu sprzętu wojskowego do Ugandy, który dotyczy jedynie firm zarejestrowanych w Wielkiej Brytanii. Transakcji dokonała natomiast spółka Land Systems OMC, która, choć podlegająca brytyjskiej firmie, zarejestrowana jest w Republice Południowej Afryki.
Sprzedane pojazdy były użyte w listopadzie podczas tłumienia ulicznych protestów przeciwko uwięzieniu Kizzy Besigye, głównego konkurenta Museveniego do urzędu prezydenta (Museveni wygrał wybory, uprzednio forsując prawo kandydowania po raz trzeci). Według informacji „Oxfam”, władze użyły pojazdów także do rozpędzania uczestników demonstracji popierających Besigye podczas kampanii wyborczej w lutym.
Organizacje pozarządowe od lat krytykują brytyjską politykę „podwójnych standardów”, z jednej strony ograniczającą handel bronią z krajami oskarżanymi o łamanie praw człowieka, z drugiej - wspierającą po kryjomu przedsiębiorstwa zaangażowane w owy handel. W lutym 2004 roku „Oxfam” wraz z „Amnesty International” wytknął Wielkiej Brytanii niewystarczającą kontrolę eksportu sprzętu wojskowego, która choć zabraniała handlu bronią z poszczególnymi krajami, umożliwiała sprzedaż najważniejszych części składowych broni m.in. dla Ugandy, Kolumbii, Nepalu, Zimbabwe i Izraela.
„Oxfam” wskazuje, że hasło „etycznej polityki zagranicznej”, z którym na ustach w 1997 roku szli do władzy Laburzyści ustąpiło „realpolitik” uprawianej do tej pory przez Tony’ego Blaira. Organizacja przypomina m.in., iż w ciągu pierwszych pięciu lat rządów Partii Pracy sprzedaż licencji na części brytyjskiego sprzętu wojskowego wrosła jedenastokrotnie.
Za: Oxfam, Amnesty International, CNN, The Monitor