Zimbabwe/ Były parlamentarzysta ścigany przez policję
Roy Bennett - były parlamentarzysta i członek opozycyjnego „Ruchu na rzecz Demokratycznej Zmiany” (MDC) jest intensywnie poszukiwany przez policję za udział w domniemanym spisku na życie prezydenta Zimbabwe - Roberta Mugabe. W związku z tą sprawą aresztowano już osiem osób, w tym innego parlamentarzystę MDC - Gilesa Mutsekwę. Władze określają całą sprawę mianem terroryzmu, opozycja odcina się z kolei od wszelkich związków z domniemanym spiskiem.
Zimbabweńska policja ogłosiła, że nieznana szerzej organizacja o nazwie „Ruch wyzwolenia Zimbabwe” (ZFM) planowała w zeszłym miesiącu dokonać zamachu na prezydenta Roberta Mugabe. Do zabójstwa miało dojść 25 lutego, gdy Mugabe udawał się na przyjęcie z okazji swych 82 urodzin.
W zeszłym tygodniu policja aresztowała Mike’a Petera Hitschmanna – byłego członka sił specjalnych dawnego rasistowskiego reżimu Iana Smitha. W jego domu miano odkryć mały arsenał. Następnie Hitschmann miał wskazać członków opozycyjnego „Ruchu na rzecz Demokratycznej Zmiany” (MDC) – Roya Benneta i Gilesa Mutsekwę jako organizatorów całej akcji.
Od tego czasu policja aresztowała jeszcze siedem osób, w tym Mutsekwę.
Obecnie trwają intensywne poszukiwania Roya Benneta. Nie jest to zresztą pierwszy przypadek gdy reżim Mugabego wziął go na swój celownik. Bennet był już przez dziewięć miesięcy (od października 2004 r. do czerwca 2005 r.) przetrzymywany w areszcie za rzekomą fizyczną napaść na jednego z ministrów podczas obrad parlamentu.
Rzecznik opozycyjnego „Ruchu na rzecz Demokratycznej Zmiany” zaprzeczył by jego partia miała cokolwiek wspólnego z osobami lub organizacjami, które maja na celu obalenie obecnego reżimy „z użyciem siły czy niekonstytucyjnych metod”.
Za: BBC, „Independent”