Zimbabwe/ Mugabe likwiduje NGO-sy
Morgan Tsvangirai, przywódca opozycyjnego Ruchu na Rzecz Demokratyzacji (MDC) oraz kilkunastu członków jego partii zostali aresztowani w Harare.
Sekretarz MDC, Tendai Biti scharakteryzował zatrzymanie jako „bezprawne”, „brutalne” i „nieuzasadnione”. Tsvangirai został aresztowany podczas organizowania konferencji prasowej. Oddziały policji weszły do siedziby MDC, nie legitymując się jakimkolwiek dokumentem sądowym. Aresztowano większość mężczyzn przebywających w budynku i przewieziono w nieznane miejsce.
Pełnomocnik Zimbamwańskich Prawników na Rzecz Praw Człowieka (ZLHR), organizacji pozarządowej wspierającej proces demokratyzacji kraju, potwierdził opis aresztowania podany przez Bitiego.
Reprezentujący stronę rządową, komisarz Wayne Bvudzijena ograniczył się do stwierdzenia, że policja „zatrzymała kilka osób ostatniej nocy”. Zapytany przez dziennikarzy o przyczyny aresztowania, miejsce przetrzymywania i datę zwolnienia, stwierdził, iż „wkrótce [aresztowani] zostaną zwolnieni”.
Ostatnimi miesiącami obserwujemy gwałtowną radykalizację opinii publicznej w Zimbabwe. Głównymi przyczynami wzrostu niezadowolenia w społeczeństwie wydają się: fatalna polityka gospodarcza prowadzona przez Mugabe; nieudane „reformy” fiskalne; wywłaszczenia potentatów ziemskich przy jednoczesnym wstrzymaniu prywatyzacji ich dóbr; wzrost inflacji, która obecnie przekroczyła już 1700 proc. Bezpośrednimi przyczynami eskalacji napięcia są wydarzenia sprzed miesiąca, kiedy to podczas uroczystych urodzin Mugabe zakazano organizacji wszelkich zgromadzeń. Zlikwidowano tym samym ostatnie kanały komunikacji społecznej, przekreślając starania organizacji takich jak MDC, czy ZLHR.
Środowiska organizacji pozarządowych liczą na poparcie z zagranicy – od wtorku w Tanzanii trwa spotkanie liderów politycznych Afryki Południowej. Nadzwyczajnej sesji Wspólnoty na Rzecz Rozwoju Afryki Południowej (SADC) przewodniczy prezydent tanzański, Jakaya Kikwete. Najwyraźniejsze stanowisko spośród 14 uczestników szczytu cechuje Angolę, Namibię oraz Tanzanię. Politykę Mugabe krytykują także przywódcy Zambii. Na apel MDC oraz ZLHR odpowiedział rzecznik SADC ds. organizacji pozarządowych. Emmenuel Nandolo ograniczył się jednak do zaraportowania „kryzysowej sytuacji NGO-sów w Zimababwe”.
Na podstawie: AllAfrica, BBC.