Obama zmagał się z problemem aborcji
Amerykański prezydent, który został poproszony o wygłoszenie przemówienia w niedzielę (17.05) podczas rozdania dyplomów katolickiego Uniwersytetu Notre Dame, musiał zmierzyć się z protestami osób nie zgadzających się z jego liberalnymi poglądami w kwestii aborcji.
Sposoby na wyrażenia niezadowolenia były różne. Niektórzy ze studentów po prostu zbojkotowali uroczystości. Inni okazywali prezydentowi swoją wrogość poprzez umieszczenie na nakryciach głowy krzyża lub śladów stóp niemowlęcia. Część z nich hałasowała w trakcie przemówienia Obamy. Przeciwnicy aborcji byli również obecni przez uniwersytetem. Policja zatrzymała 39 z nich. Oskarżono ich o wtargnięcie na teren uczelni.
Obama starał się nadać debacie jak najwyższy poziom. Podkreślił, iż przerwanie ciąży jest dla kobiety bardzo bolesne. Zachęcał również, by stojący po obu stronach barykady szanowali się. Nakłaniał ponadto do wspólnej walki, na rzecz zmniejszenia liczby przerywanych ciąż
Na podstawie: nytimes.com, usatoday.com, cnn.com