Plan pomocy przyjęty, podpisany i wdrażany

• _gospodarka
• _kryzys

Prezydent George W. Bush podpisał przegłosowany w piątek w izbie reprezentantów pakiet pomocowy na 700 miliardów dolarów. Sekretarz skarbu Henry Paulson natychmiast rozpoczął rekrutacje finansistów, a Arnold Schwarzenegger prosi o pomoc rządu, gdyż kryzys dotyka lokalną administrację.

Bush podpisał pakiet pomocowy wart 700 miliardów dolarów nazywając go "decydującą akcją by zniwelować kryzys kredytowy, który zagraża naszej gospodarce."

W powtórnym głosowaniu Izba Reprezentantów przyjęła plan pomocowy odrzucony w ostatni poniedziałek. Przyjęta wersja planu zawiera wprowadzony przez Senat pakiet obniżek podatków na 149 miliardów dolarów.

Plan pozwala rządowi na wykup problematycznych aktywów od instytucji finansowych cierpiących na skutek rekordowej liczby postępowań egzekucyjnych z tytułu zaciągniętych hipotek. Ponadto plan upoważnia regulatora rynku do zawieszenia niektórych reguł wyceny aktywów, które obwiniane są o napędzanie kryzysu.

W ramach planu administracja ma wolna rękę w wykupie 250 miliardów aktywów od banków i innych instytucji finansowych. Biały Dom może rozszerzyć program o kolejne 100 miliardów. Skarb państwa może uzyskać dalsze 350 miliardów po konsultacji z Kongresem.

Izba Reprezentantów przegłosowała ustawę 263 głosami za do 171 głosów przeciw. Znaczne spadki indeksów giełdowych oraz dalsze poprawki w ustawie przekonały kilkudziesięciu kongresmanów do zmiany głosu. Plan pomocowy jest największa interwencja rządowa od czasów „New Deal” prezydenta Franklina Delano Roosvelta w latach 30-tych.

Reakcje na plan

Dow Jones spadł o 1,5 proc. w związku z obawami, że pakiet będzie niewystarczający by odblokować rynki kredytowe i powstrzymać recesje.

Pakiet został dobrze przyjęty na rynkach azjatyckich. Chiński Bank Centralny wyraził nadzieję, że pakiet wzmocni współpracę pomiędzy bankami centralnymi na świecie. „Wszystkie państwa powinny wziąć odpowiedzialność za współpracę bowiem mamy ten sam interes i wspólny cel w obliczu kryzysu” – napisano na stronie banku.

Minister finansów Japonii Shoichi Nakagawa określił pakiet "bardzo ambitnym" i "plusem dla sytuacji finansowej w USA i na całym świecie." 

Kongresman Barney Frank z Massachusetts uważa, że pakiet pomocowy to tylko pierwsza pomoc dla Wall Street. "Wrócimy z powrotem w przyszłym roku by dokonać poważnej operacji na strukturze systemu finansowego."

Tymczasem kryzys zaczyna dotykać samorządy lokalne. Amerykańskie miasta i gminy sprzedały w tym tygodniu obligacje za 700 milionów dolarów, o 15 proc. mniej niż rok temu.

Gubernator Kalifornii, Arnold Schwarzenegger napisał do Henry’ego Paulsona, że stan Kalifornia może potrzebować pożyczki rządowej by zapewnić dalsze funkcjonowanie administracji jeżeli kryzys będzie postępował dalej.

Drużyna Paulsona

Sekretarz skarbu Henry Paulson wynajął 10 firm do zarządzania aktywami by dołączyły do prawników i bankowców zatrudnionych do obsługi planu pomocowego.

Skarb państwa rozpoczął wdrażanie planu w ciągu kilku godzin po przegłosowaniu go w Izbie Reprezentantów. Paulson zamierza stworzyć zespół, który będzie decydował o tym, które toksyczne aktywa obserwować, jak je wyceniać i jak je wykupywać. Fundusze BlackRock Inc., Pacific Investment Management Co. and Legg Mason Inc. starają się uzyskac prawo zarządzania pieniędzmi z planu.

"To jest coś, co zwykłemu przedsiębiorstwu, zajęłoby pięć lat. Każdy kto twierdzi, ze zrobi to w dwa tygonie jest obłąkany" – skomentował zamierzenia Paulsona Lynn Turner, dawny główny ekonomista komisji papierów wartościowych.

Na czele tymczasowego zespołu przygotowującego stanął Ed Frost, były zarządzający w Goldman Sachs.

Na podstawie: bloomberg.com, reuters.com