USA: Dożywocie za szpiegostwo
16 lipiec 2010
-
IAR
Dożywocie bez prawa przedterminowego zwolnienia.
Taki wyrok otrzymał były pracownik amerykańskiego Departamentu Stanu za szpiegostwo na rzecz Kuby. Jego żona trafi do więzienia na ponad 5 lat.73-letni Kendall Myers, który jest prawnukiem wynalazcy telefonu Alexandra Bella, przez 30 lat przekazywał do Hawany tajne informacje o polityce Stanów Zjednoczonych wobec Kuby. Wykorzystywał do tego nadajniki radiowe oraz
spotykał się osobiście z agentami kubańskiego wywiadu. Po aresztowaniu przyznał się do winy i współpracował z prokuraturą. Ogłaszając wyrok dożywocia bez prawa do zwolnienia warunkowego dla Myersa oraz 5,5 roku więzienia
dla jego 72-letniej żony, sędzia federalny podkreślił, że zdradzili oni swój kraj i muszą być za to surowo ukarani.
Wszystko wskazuje na to, że przekazując kubańskim władzom tajne informacje, Kendall Myers kierował się względami ideologicznymi. Podczas rozprawy powiedział, że poczucie zagrożenia władz w Hawanie przed działaniami Stanów Zjednoczonych jest w pełni uzasadnione. Myers dodał, że chciał pomóc Kubie, ale nie chciał i nie wyrządził szkody własnemu krajowi.
Amerykańska ambasada na Kubie ponownie otwarta
