Bank Światowy publikuje raport na temat Ameryki Łacińskiej
Według opublikowanego 9 kwietnia br. raportu Banku Światowego pt. “International Flows to Latin America: Rocking the Boat?", gospodarka regionu Ameryki Łacińskiej i Karaibów znajduje się obecnie w fazie powolnego wzrostu, który osiągnie w tym roku wartość 2,3 proc.
W opinii Augusto De la Torre, głównego ekonomisty Banku Światowego (BŚ) dla regionu Ameryki Łacińskiej i Karaibów, "Cykliczny spadek wzrostu gospodarczego w 2013-2014 jest w dużej mierze spowodowany globalnymi uwarunkowaniami, których regionalni decydenci nie kontrolują. Pytanie brzmi, czy cykliczny spadek jest symptomem trwałego spowolnienia wzrostu w dłuższej perspektywie".
Raport BŚ zwraca uwagę na zróżnicowanie sytuacji gospodarczej w regionie. W tym roku w Wenezueli gospodarka skurczy się o 1 proc., w Panamie wzrośnie o 7 proc., a w Peru o 5,5 proc. Wzrost gospodarczy w Chile i Kolumbii przekroczy średnią regionalną i wyniesie powyżej 3,5 proc. W przypadku Meksyku i Brazylii, a więc dwóch największych gospodarek regionu, szacunki przewidują odpowiednio wzrost o 3 proc. i 1,8 proc.
Odpływ kapitału z rynków wschodzących do gospodarek rozwiniętych, w tym przede wszystkim do Stanów Zjednoczonych jest dla Ameryki Łacińskiej i Karaibów mniej dotkliwy dzięki oparciu regionu na bardziej stabilnych przepływach międzynarodowych. Raport stwierdza, że w połączeniu z poprawą polityki makroekonomicznej i finansowej regionu, dają one gospodarkom latynoamerykańskim lepsze zdolności do absorpcji zewnętrznych szoków.
Czynniki zewnętrzne, jak powolny wzrost w USA i słabe ożywienie w Europie oraz niższe ceny metali przemysłowych i niepewność co do tempa wzrostu Chin, wpływają na tempo rozwoju gospodarczego w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach, który w tym roku szacowany jest na poziomie 2,3 proc. To nieco poniżej tempa wzrostu odnotowanego w 2013 (2,4 proc.), a mniej niż poziom, do jakiego przywykł region w latach poprzedzających globalny kryzys finansowy z 2008 roku.
El Pais, World Bank, Andina