Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Kuba: Łańcuch głodówek opozycjonistów


04 marzec 2010
A A A

Niezależny dziennikarz i opozycjonista Guillermo Fariñas od ośmiu dni odmawia jedzenia i picia, protestując przeciw śmierci Orlando Zapaty. Fariñas musiał wczoraj być hospitalizowany, ale nie przerwał protestu

Image
To 23. protest głodowy w życiu Farińasa.
Fariñas, zwany „El Coco”, żąda od reżimu braci Castro uwolnienia 26 więźniów politycznych, których zdrowie jest zagrożone. Dziennikarz-dysydent rozpoczął strajk głodowy po tym, jak policja nie pozwoliła mu uczestniczyć w pogrzebie Zapaty – więźnia politycznego, który umarł z wycieńczenia po 85 dniach głodówki. Podobnie protestowali także pięciu uwięzionych opozycjonistów, ale wszyscy przerwali już strajk głodowy, częściowo z powodu apeli Fariñasa.

„El Coco” już 22 razy sięgał po ten rodzaj protestu. Trzy lata temu, siedmiomiesięczna głodówka niemal doprowadziła go do śmierci. Deklaruje, że jeśli władza nie spełni jego postulatu, tym razem nie przerwie strajku. „Chcę umrzeć i zostać męczennikiem wolności na Kubie” – stwierdził w wywiadzie dla dziennika „El País”. Takiej postawy nie popierają ani dysydenci przebywający na wolności, ani Kościół katolicki – jest to w ich opinii nadużywanie tej formy protestu i atak na najwyższe dobro, jakim jest ludzkie życie i zdrowie.

Na podstawie: El Pais, La Nueva Espana

Zdjęcie za: www.therealcuba.com