Kuba. Śmierć legendy baseballu
24 kwietnia na Kubie zmarł w wieku 102 lat Conrado Morrero. Jak potwierdziła rodzina, śmierć nastąpiła dwa dni przed 103 urodzinami gwiazdy baseballu. "Connie" zmarł w swoim hawańskim mieszkaniu.
Morrero swoją karierę sportową rozpoczął jeszcze w latach 30 ubiegłego wieku na Kubie. Jednak prawdziwy rozgłos na większą skalę zdobył dopiero w latach 50. w drużynie Washington Senators. Kariera tym bardziej zaskakująca, iż jej rozkwitł przypadł na nie najmłodsze lata sportowca, dopiero w wieku 39 lat. Jednak mimo wieku, niepozornego wzrostu i szczególnego stylu, pupliczność szybko pokochała Conniego. Po przejściu na emeryturę sportową, baseballista powrócił do ojczyzny. Został trenerem reprezentacji i trudnił się tym zajęciem niemal do ukończenia 100 lat.
Baseball wciąż pozostaje najpopularniejszym sportem na Kubie. A słynna legenda tego sportu, była jednym z nielicznych sportowców, którzy pozostali w kraju po rewolucji. Tym samym był przez wielu uznawany za spoiwo łączące tradycyjny baseball z nową szkołą.
Źródło: BBC Latin America