Sytuacja ludności na spustoszonym przez trzęsienie ziemi Haiti jest dramatyczna - alarmuje Refugees
Sytuacja ludności na spustoszonym przez trzęsienie ziemi Haiti jest dramatyczna - alarmuje amerykańska organizacja charytatywna Refugees International. Na wyspie grasują miejscowe gangi, część z nich kontroluje nawet patrole, które mają dbać o bezpieczeństwo.
Według raportu, szerzą się zwłaszcza przestępstwa seksualne; gwałty i handel ludźmi. Wiele kobiet - często jedyni żywiciele rodzin - musi prostytucją płacić za jedzenie dla siebie i dzieci. Mieszkańcy Haiti mają też problemy w porozumieniu się z przedstawicielami organizacji charytatywnych, którzy mają im nieść pomoc. Większość z tych osób nie zna bowiem języka miejscowej ludności - kreolskiego - informuje Refugees International. Według tej organizacji, wysłannicy ONZ, zwłaszcza funkcjonariusze policji, nie radzą sobie z sytuacją w obozach dla uchodźców. Po styczniowym trzęsieniu ziemi na Haiti ponad milion mieszkańców wyspy zostało bez dachu nad głową.