Urugwaj: Prezydent Mujica z wizytą w Wenezueli
Urugwajski prezydent Jose Mujica przybył wczoraj (09.01) do Caracas, aby „wesprzeć rząd i naród Wenezueli". Data wizyty pokrywa się z terminem, kiedy Hugo Chavez miał zostać zaprzysiężony na kolejną kadencję. Decyzja Sądu Najwyższego potwierdziła, że czwartkowa uroczystość odbędzie się w późniejszym czasie.
Tuż po oficjalnym powitaniu, Mujica udzielił wywiadu stacji Telesur. W krótkiej rozmowie z dziennikarzami zaapelował do Wenezuelczyków o poszanowanie decyzji instytucji państwowych oraz utrzymanie pokoju i jedności narodowej. Odnosząc się do osoby samego Chaveza, z którym od dawna łączą go przyjacielskie więzy, powiedział że Ameryka Południowa potrzebowałaby „kilku takich jak on".
Mujica wyraził także nadzieję na szeroką współpracę pomiędzy obywatelami i władzą dla, jak to określił, „dobra kraju, w tych trudnych czasach". Komentując nawoływania opozycji, wzywającej przywódców do bojkotu dzisiejszego wiecu poparcia zwolenników Chaveza, Mujica stwierdził, że „musimy wyrazić naszą solidarność z tymi, którzy doświadczają ciężkich chwili i zmagają się z przeciwnościami losu".
Zgodę na podróż musiał wydać wcześniej urugwajski Senat. Wniosek skierowany do parlamentarzystów wzbudził pewne kontrowersje. W dokumencie wysłanym do Kongresu nie wymieniono bowiem powodów, wymuszających od prezydenta ponad 48-godzinej nieobecność. Mujica doprecyzował, iż jego wizyta odbywa się na prośbę wenezuelskiego MSZ, zaś w Caracas będzie reprezentował nie tylko kraj, ale również Wspólny Rynek Południa (Mercosur), któremu Urugwaj aktualnie przewodzi.
Źródła: mercopress.com, avn.info.ve, america.infobae.com